Gniewino ugości Hiszpanów
Do Gniewina udałem się 12 listopada. Wtedy wcale jeszcze nie było takie pewne, że Hiszpanie tam zagoszczą w trakcie Euro 2012. Zapraszamy na mały reportaż.
Droga do Gniewina łatwa nie jest. Coś o tym wiem. Jechałem od strony Łeby, gdzie akurat wybrałem się na kilka dni. Niestety nawigacja oszalała i byłem zdany na siebie. Nie da się ukryć, że wąskie drogi nie sprzyjają szybkiej jeździe. Aczkolwiek widoki momentami są bardzo sympatyczne. Należy dodać, że jeżeli kibice z Hiszpanii zechcą wspierać swoją drużynę także w miejscu ich pobytu to na pewno warto polecić im Łebę. Zaledwie 44 km od celu.
Po wjeździe do mieściny uderza przede wszystkim spokój. Po chwili byłem już na ulicy Sportowej. To tam skupia się całe sportowe serce tego miejsca. I od pierwszych chwil robi pozytywne wrażenie.
Na parkingu, przed kompleksem boisk czekała na mnie pani Elżbieta Malec, referent ds. sportu Gminnego Ośrodka Turystyki i Sportu. Pierwsze kroki na boisko główne, a raczej na stadionik. Murawa całkiem dobra. Sprawdzi ją zresztą łódzki Widzew w trakcie zimowego zgrupowania, choć trzeba pamiętać, że nie jest podgrzewana. -Jest to w planach – mówi Pani Ela, która była moim przewodnikiem.
Sztuczne oświetlenie, piłkochwyty za bramkami, trybuna kryta na 1050 osób, nowe szatnie. Wygląda to bardzo dobrze. Jednak największe wrażenie robi fakt, iż boisko jest umiejscowione pod samym hotelem Mistral Sport.
Obok znajdują się dwa pozostałe boiska. Jedno sztuczne, drugie trawiaste, na którym przeprowadzane są obecnie prace, aby podwyższyć standardy. Oczywiście wszystkie posiadają sztuczne oświetlenie.
Co oprócz tego? Lądowisko dla śmigłowca? A jakże. Restauracja tuż obok boisk? Jest. Kibice będą zadowoleni.
Ale mnie interesowały najbardziej aspekty sportowe. Zatem jest też bieżnia i tartanowe boisko wielofunkcyjne. Cały obraz uzupełnia kort tenisowy.
Dodajmy, iż kilka metrów przed stadionem jest hala widowiskowo-sportowa. To prawdziwa wizytówka tego miejsca. Obiekt tętnił życiem w trakcie mojej wizyty, co pozwoliło zobaczyć jak ważne jest to miejsce dla całej gminy. Hala posiada świetną nawierzchnię, a także umożliwia grę w tak naprawdę każdy sport indoorowy.
Między halą i boiskami mieści się budynek, gdzie znajdziemy salę do gry w kręgle. Utrzymana jest w kolorystyce Arki Gdynia. Cóż, już wiem komu kibicuje cała miejscowość. Oprócz tego piłkarze reprezentacji Hiszpanii będą mogli pograć w tenisa stołowego, bilard, czy pobawić się na PlayStation.
Obok znajduje się sala kinowa. Świetne miejsce na odprawy taktyczne. Pani Elżbieta zapewniła, iż na salce często oglądane są mecze. Specjalnie mnie to nie dziwi. Nie dość, że miejsce jest przytulne i kameralne, to jeszcze nowoczesne. Warto dodać, iż patronem salki jest Tadeusz Drozda.
Oczywiście jest też pełnowymiarowy basen sportowy o długości 25 m i głębokości od 120 cm do 180 cm podzielony na 6 torów.
No i punkt kulminacyjny. Hotel Mistral Sport. Oddany do użytku został w czerwcu. – Nie ma jeszcze jak na siebie zarabiać, ale będzie. Jest wiele zapytań o przyjazdy na zgrupowania – zauważa Pani Elżbieta. To prawda, zaledwie 2 tygodnie później okazało się, że pojawi się tam Widzew Łódź.
Poza tym hotel nadaje się idealnie na konferencje. Oferuje wszystko, co można oczekiwać po takim miejscu. Znajdziemy tam 105 pokojów i 8 apartamentów. Obiekt wyposażony jest w basen z przeciwprądami, jacuzzi, kompleks saun: mroźna, parowa, sucha i na podczerwień, 3 gabinety masażu oraz 2 w pełni wyposażone sale fitness.
Nie można wykluczyć, że trener Hiszpanów, Vicente del Bosque, wybrał to miejsce ze względu na… wędkarstwo. Jezioro Żarnowieckie to ważny element całej układanki. Ono nadaje pełni uroku Gniewina jako centrum pobytowego dla Euro 2012. Od 2010 roku GOTiS jest prawnym użytkownikiem Obwodu Rybackiego Jeziora Żarnowieckiego.
Całość uzupełniają szlaki rowerowe, czy urokliwa przystań. Gdy pożegnałem się z Panią Elą uśmiech nie opuszczał mojej twarzy. Przeszedłem się jeszcze wzdłuż głównej ulicy. Zobaczyłem choćby ładne osiedle z… posterunkiem policji. Cóż.
Na pewno Hiszpanie wybrali dobrze. Nie tylko ze względu na odległość do Gdańska (około 70 km), gdzie rozegrają wszystkie mecze grupowe.
Mistrzowie Europy i Świata poproszą jeszcze właścicieli ośrodka o zainstalowanie ekranów przeciwiatrowych wokół boisk, o czym poinformował dziennik „AS”. W sumie racja, występują tam bardzo silne podmuchy wiatru. Odczułem to doskonale, bo mimo pięknego słońca, chłód doskwierał.
Na pewno jednak Gniewino sprosta oczekiwaniom. Ludzie zdają sobie sprawę z wartości tego miejsca i poświęcają mu się w całości. Oto przecież w tym wszystkim chodzi, prawda?