STS z Jagiellonią
Firma bukmacherska STS zawarła umowę z Jagiellonią Białystok. Na jej mocy zostanie sponsorem głównym piłkarskiego wicemistrza Polski.
Logo STS znajdzie się na froncie strojów klubowych. Kontrakt zawarto na 2 lata. Umowa obejmuje również ekspozycję materiałów reklamowych STS podczas meczów w Białymstoku – logo bukmachera pojawi się m.in. na bandach stałych i LED oraz ściankach prasowych.
STS prowadzić będzie także specjalne aktywacje skierowane do klubu oraz kibiców – w tym wspólne akcje marketingowe. Kontrakt przewiduje też publikację treści na stronie internetowej oraz w mediach społecznościowych klubu.
Ponadto firma zorganizuje specjalną strefę kibica na wybranych meczach. Planowane jest również utworzenie punktu przyjmowania zakładów przy Stadionie Miejskim w Białymstoku, który byłby otwarty w dni meczowe. Dodatkowo, STS rozszerzy ofertę o promocje i nowe zakłady na mecze „Żółto-Czerwonych”.
– STS to największy prywatnym sponsor polskiego sportu. Jesteśmy oficjalnym partnerem reprezentacji Polski w piłce nożnej, wspieramy również kluby sportowe w całym kraju. Rozszerzenie działalności sponsorskiej STS o Jagiellonię idealnie zatem wpisuje się w realizowaną przez nas strategię rozwoju. Z całą pewnością współpraca przełoży się na liczne korzyści dla obu podmiotów, a także kibiców – mówi Mateusz Juroszek, prezes STS.
– Niezmiernie cieszmy się z zawarcia umowy z największym w Polsce legalnym bukmacherem. Jestem przekonany, że nasze wspólne działania przyniosą wymierne korzyści zarówno Jagiellonii Białystok, jak i firmie STS. Nasz nowy główny sponsor dał się poznać, jako dobry partner, współdziałając na rzecz sportu, jako oficjalny partner reprezentacji Polski, jak również sponsor strategiczny Lecha Poznań. Mamy nadzieję, że to początek długiej i owocnej współpracy – mówi Cezary Kulesza, prezes Jagiellonii Białystok.
– Działania STS jako sponsora zdecydowanie wykraczają poza to, co jest zapisane w umowach. Stale organizujemy liczne aktywacje, które kierujemy do kibiców – bez względu na barwy klubowe. To oni przecież tworzą wyjątkową atmosferę w trakcie rozgrywek – dodał Juroszek.