Runmageddon z Fundacją DKMS
Konsekwentnie od początku działalności Runmageddon podczas organizowanych biegów w całym kraju, prowadzi program charytatywny.
W dniach 8 – 9 kwietnia podczas nadmorskich zmagań, Runmageddon wspólnie z Fundacją DKMS, prowadzić będzie rejestrację potencjalnych dawców komórek macierzystych. Każdy z uczestników będzie mógł zaangażować się w pomoc pacjentom chorym na nowotwory krwi, którzy potrzebują przeszczepienia krwiotwórczych komórek macierzystych. Wystarczy, zarejestrować się jako potencjalny dawca w bazie Fundacji DKMS. Będzie to możliwe na stoisku Fundacji DKMS podczas całego wydarzenia. Każdy uczestnik Runmageddonu, będzie mógł uzyskać niezbędne informacje oraz zrobić pierwszy krok w stronę pomocy potrzebującym.
– Od początku istnienia Runmageddonu założyliśmy sobie, że przy okazji naszych biegów będziemy wspierać i pomagać potrzebującym. Nie mogło być zresztą inaczej, skoro sami namawiamy naszych uczestników do pomocy innym na trasie Runmageddonu. Nie traktujemy tego jednak jak obowiązku, ale też jako niesamowitą frajdę, bo dając otrzymujemy również bardzo wiele w zamian! W rekordowo zapowiadającym się sezonie 2017 na pewno nie zwolnimy tempa i w dalszym ciągu będziemy prowadzić nasz program charytatywny – powiedział Jaro Bieniecki, prezes Fundacji Runmageddon.
Runmageddon nie tylko wspiera finansowo organizacje charytatywne, ale również pomaga w promowaniu wielu projektów i programów. Tak było m.in. w Sopocie, gdzie Runmageddon wspólnie z Fundacją Rak‘n’Roll oraz grupą Real Girls Team popularyzował akcję #watchyourboobs, której celem jest zachęcanie kobiet do wykonywania badań piersi. Z kolei podczas warszawskiej edycji Paweł Nastula spotkał się z najmłodszymi i zachęcał ich do uprawiania aktywności fizycznej.
Bartosz Burzyński
Więcej Z kraju
Czas na zimowe skakanie. PZN zaczął walkę o kibiców
Polski Związek Narciarski szuka sposobów na przyciągnięcie nowych zawodniczek i zawodników, ale i kibiców do skoków narciarskich. Rozpoczynający się sezon 2024/25 będzie poważnym wyzwaniem ze strony marketingowo-organizacyjnej, bo nasi zawodnicy nie będą w gronie faworytów do osiągania sukcesów w Pucharze Świata.
