Stoch przeskoczył Lewandowskiego
Znalazł się medialny rywal na skalę Roberta Lewandowskiego. Kamil Stoch w lutym wyprzedził go pod względem publikacji, dotarcia oraz ekwiwalentu reklamowego.
Wytężona praca polskich skoczków narciarskich przyniosła efekty. Na początku marca zdobyli drużynowo złoty medal na Mistrzostwach Świata w Lahti, a Piotr Żyła brąz indywidualnie. Jednak ich sukces, zwłaszcza medialny, rozpoczął się wcześniej. W lutym to Kamil Stoch był najpopularniejszym polskim sportowcem. Pod względem liczby publikacji, dotarcia i ekwiwalentu reklamowego wyprzedził nawet RL9, który do tej pory wiódł prym w mediach.
Według analizy PRESS-SERVICE Monitoring Mediów o Kamilu Stochu w lutym opublikowano 8 525 publikacji, natomiast o Robercie Lewandowskim 6 018. Dotarcie materiałów na temat polskiego skoczka wyniosło 6,5 mld potencjalnych kontaktów z odbiorcą, natomiast tych na temat piłkarza – 5,6 mld. Ekwiwalent reklamowy danych dotyczących Kamila Stocha oszacowano na przeszło 60 mln zł. Wartość AVE publikacji na temat Roberta Lewandowskiego była o 17 mln zł niższa i wyniosła – 42 mln zł.
Wykres 1. Liczba informacji na temat Roberta Lewandowskiego i Kamila Stocha, luty 2017
Odbiorcy najczęściej trafiali na doniesienia o obu sportowcach w przestrzeni internetowej. Największa przewaga między Stochem a Lewandowskim była widoczna w radiu. Zarówno o napastniku Bayern Monachium, jak i o polskim skoczku najczęściej informowały media o zasięgu ogólnopolskim. O Stochu i Lewandowskim najchętniej komunikował portal Sportowefakty.wp.pl. Co ciekawe o piłkarzu wspominano tam częściej niż o skoczku.
Obecność medialna Kamila Stocha była najwyższa 5, 11, 16 i 25 lutego. Miała ona związek z występem skoczka w Pucharze Świata w Oberstdorfie – gdzie polskiej drużynie kibicował Robert Lewandowski, w Pucharze Świata w japońskim Sapporo, zawodach w koreańskim Pjongczang, czy w Mistrzostwach Świata w Lahti. Robert Lewandowski najbardziej widoczny w mediach był 11 i 15 lutego. O piłkarzu wspominano nie tylko w kontekście sportowym, ale także m.in. w związku z pojawianiem się na Instagramie zdjęć jego siostry, informacjami o ciąży Anny Lewandowskiej, a także plotek jakoby Zenon Martyniuk tworzył piosenkę specjalnie dla sportowca. Wspominano też o dobrym występie piłkarza w meczu Bayern Monachium – Arsenal.
Wykres 2. Rozkład w czasie informacji na temat Roberta Lewandowskiego i Kamila Stocha
Lewandowski królem social media
Choć Stoch przeskoczył Lewandowskiego w większości medialnych kategorii, piłkarz pozostał niezwyciężony, jeśli chodzi o media społecznościowe. O Robercie Lewandowskim pojawiło się aż o 41 tys. wzmianek więcej niż o Kamilu Stochu.
TUTAJ dostępny jest pełny raport.