Łazarewicz odchodzi z Totalizatora Sportowego
Totalizator Sportowy stracił prezesa. Łukasz Łazarewicz piastować stanowisko przez dziesięć miesięcy. Dlaczego odchodzi?
Łazarewicz miał opracować nową strategię rozwoju na kolejne lata. Nie zdąży. Do mediów przekazano komunikat z informacją o rezygnacji prezesa: „Kierowanie przez 10 miesięcy firmą o tak bogatej tradycji, było dla mnie zaszczytem. Wykonałem zadania stawiane przede mną przez Właściciela i jestem dumny z osiągnięć Spółki w tym okresie”.
„Jestem bardzo zadowolony z tego co udało nam się osiągnąć w tak krótkim czasie. Wszystkie swoje obowiązki wykonywałem z pasją i starannością, dzięki czemu dziś jestem spokojny o dalsze funkcjonowanie Totalizatora Sportowego. Przed Spółką nowe wyzwania i z nieskrywaną ciekawością będę się przyglądał jej przyszłym losom” czytamy w jego oświadczeniu.
To dziwna decyzja. Tym bardziej, że Totalizator Sportowy stoi przed przygotowaniem i wdrożeniem się do nowej ustawy hazardowej, która wejdzie w życie z dniem 1 kwietnia.