Lewandowski nadal celnie w mediach
Robert Lewandowski jest zdecydowanie najbardziej medialnym polskim sportowcem z ogromnym potencjałem reklamowym.
Liczba publikacji na jego temat w październiku prawie się podwoiła w stosunku do września – wynika z danych „PRESS-SERVICE Monitoring Mediów”. Z RL9 nie miał szans nawet Arkadiusz Milik.
Ten miesiąc zdecydowanie należał do kapitana reprezentacji Polski. W mediach tradycyjnych – w prasie, RTV i na portalach internetowych opublikowano w nawiązaniu do piłkarza 11,4 tys. informacji. 75 proc. materiałów pochodziło z internetu, 12 proc. z prasy, 7 proc. z TV, a zaledwie 6 proc. z radia.
Liczba publikacji w poszczególnych mediach podobnie rozkładała się także w przypadku Arkadiusza Milika. Najwięcej tekstów o sportowcu można było znaleźć na portalach internetowych (77 proc.), a następnie w prasie (9 proc.), TV (7 proc.), a najmniej w radiu. Łącznie na temat sportowca w październiku ukazało się 5,8 tys. doniesień.
Wykres 1. Liczba publikacji na temat Roberta Lewandowskiego i Arkadiusza Milika w podziale na media w październiku 2016 r.
Przekaz na temat Lewandowskiego zdominowały portale Sportowefakty.wp.pl (529 publikacji) oraz Sport.pl (234). O RL9 nie brakowało informacji w Polsat News (197) i na Eurosport.onet.pl (18). Natomiast doniesienia o Miliku pojawiły się przede wszystkim w źródłach: Sportowefakty.wp.pl (244), Sport.pl (128) i Eurosport.onet.pl (126).
Fani Lewandowskiego najczęściej mogli zetknąć się z informacją o sportowcu 12 października. Tego dnia opublikowano 2,1 tys. tekstów w prasie, RTV i na portalach internetowych. Materiały dotyczyły głównie wygranej Polski z Armenią, dzięki niesamowitej bramce Lewego, strzelonej w ostatniej akcji spotkania. Natomiast Milik największą aktywność medialną odnotował 9 października w związku z poważną kontuzją kolana w pierwszej połowie meczu z Danią. Kontuzja okazała się zdecydowanie poważniejsza niż mogło się początkowo wydawać i wykluczyła piłkarza z gry na kilka miesięcy.
Wykres 2. Zmiany w czasie ukazywania się publikacji na temat Roberta Lewandowskiego i Arkadiusza Milika w październiku 2016 r.
Ekwiwalent reklamowy materiałów, w których padło nazwisko Lewandowskiego osiągnął wartość 78 mln złotych, a publikacje wygenerowały dotarcie na poziomie 9 mld potencjalnych kontaktów. Z kolei AVE dla Milika zostało wycenione na 38 mln złotych, a zasięg na 4,7 mld kontaktów.
Internauci zdecydowanie częściej śledzili i komentowali poczynania Lewandowskiego w mediach społecznościowych. Został on wymieniony w ponad 85,7 tys. wpisów i komentarzy. Czterokrotnie mniejszą popularnością w social media cieszył się Milik. Na jego temat ukazało się w październiku zaledwie 21,3 tys. wzmianek.
Pełny raport „Robert Lewandowski vs Arkadiusz Milik”