01.11.2016 06:10

Snow Maker w akcji

Zima za pasem, a co za tym idzie pojawi się problem ze śniegiem na stokach. Chyba, że ta pora roku wyjątkowo zaskoczy.


Pewnym rozwiązaniem problemów z naśnieżaniem stoków może być Snow Maker. W Karpaczu na Stoku Relaks stanęła pierwsza w Polsce maszyna do robienia śniegu niezależnie od temperatury na zewnątrz.

W tym roku powstały trzy takie maszyny, z czego jedna trafiła do Polski. Pozostałe do Włoch i do… centrum handlowego w Wietnamie.

Naśnieżanie wspomnianego stoku w Karpaczu zaczęto 27 października, a 5 listopada otwarty zostanie sezon.

Snow Factory – Fabryka Śniegu to sprzęt firmy TechnoAlpin. Za jej pomocą można naśnieżać stoki i obiekty sportowe w całej Europie. Należy mieć na uwadze, że w procesie produkowania sztucznego śniegu nie tylko ważna jest temperatura, ale i wilgotność powietrza. Im niższa wilgotność, tym łatwiej wytworzyć sztuczny śnieg; tradycyjne systemy naśnieżania działają efektywnie w temperaturach -3 stopni Celsjusza przy wilgotności ok. 20%. Jednak w przypadku znacznie wyższej wilgotności mogą działać w temperaturach od 0 stopni Celsjusza, a nawet poniżej. Substancja chłodząca znajduje się w zamkniętym obiegu, co powoduje, że Snow Factory może pracować i produkować sztuczny śnieg w dowolnej temperaturze, znacznie powyżej 0 stopni Celsjusza oraz przy stosunkowo małym zużyciu energii.

Warto jednak pamiętać, że to nie tyle alternatywa klasycznych urządzeń naśnieżających. Nie zastąpi popularnych armatek śnieżnych. Znajdzie jednak zastosowanie wszędzie tam, gdzie jest za ciepło dla armatek śnieżnych, a istnieje zapotrzebowanie na więcej śniegu. Co ważne, zainstalowanie urządzenia nie wymaga szczególnych uwarunkowań, wymaga tylko podłączenia do wody oraz dostępu do energii elektrycznej. Snow Factory dostarczany jest w formie kontenera, w pełnej gotowości do użycia.

Wydaje się, że takie urządzania, mimo wysokiej ceny, bo w przypadku Karpacza kosztowało ono 2,5 miliona złotych, z czego 45 procent kwoty dofinansowała Unia Europejska, będą coraz częstszym widokiem.

Według Tomasza Stanka, współwłaściciela kontenerowej fabryki śniegu, maszyna może być przewożona np. na imprezy, na dośnieżanie skoczni narciarskich czy obiektów dla snowbordzistów.

Udostępnij
Bartosz Burzyński

Bartosz Burzyński