20.11.2011 09:15

Problemy Ruchu z „domem”

Ruch Chorzów jest jednym z niewielu klubów, które nie mają nowoczesnego obiektu. Czy dlatego na ulicę Cichą przychodzi coraz mniej fanów?

Problemy Ruchu z „domem”

\"\"
Nazwanie stadionu chorzowskiej drużyny ruiną nie byłoby nadużyciem. Jednakże zawsze klub mógł liczyć na przyzwoitą frekwencję. W obecnym sezonie średnio na mecze przychodzi 5 tysięcy ludzi.

Od wiosny „Niebiescy” mieli grać na Stadionie Śląskim. Tak się jednak nie stanie. I wcale nie jest powiedziane, że chorzowianie w ogóle tam zagrają.

– Stoimy przed trudną decyzją. Teraz nie wiemy, gdzie wkrótce będziemy grali. Cicha może nie być naszym domem, a gry na Stadionie Śląskim w obecnie sytuacji finansowej klubu nie będę rekomendował. Ruchu nie stać na wynajmowanie tego obiektu, ale może coś się zmieni – przyznał główny akcjonariusz klubu Dariusz Smagorowicz.

Jednak w rejonie jest kilka nowoczesnych obiektów. Wiele wskazuje na to, że Ruch wybierze stadion Piasta Gliwice. To raczej nie wpłynie na lepszą frekwencję.

Dodajmy, że Ruch chce negocjować z miastem na temat przygotowania dachu na obiekcie przy Cichej. To wymóg licencyjny na przyszły sezon. Jeżeli zatem spora nadzieja, że „Niebiescy” w ogóle nie ruszą się ze swojego domu.

Plany przebudowy i odnowy obecnego stadionu Ruchu ma powstać w 2012 roku.

Udostępnij
Bartosz Burzyński

Bartosz Burzyński