Motor Lublin z dużym wsparciem
Możliwe, że dla Motoru Lublin, który obecnie występuje zaledwie w 3. lidze piłkarskiej, nastaną lepsze czasy.
Otóż komisja sportu Rady Miasta zamierza mocno wesprzeć klub. Radni PiS i PO nie tylko uznali, że należy Motor dofinansować, ale także całkowicie go oddłużyć.
Ci pierwsi mają jednak sporo zastrzeżeń. – Nie otrzymaliśmy ani sprawozdania finansowego, ani sprawozdania z działalności sportowej, które byłoby podpisane przez prezydenta i władze klubu. Odbyła się tylko prezentacja wizualna – stwierdził Tomasz Pitucha, szef klubu radnych PiS.
– Uważamy, że poziom sportowy jest dalece niewystarczający i znaczenie odbiega od oczekiwań. Motor rozpoczął rozgrywki źle i to w kontekście przekazywania publicznych pieniędzy musi się zmienić. Po dyskusji i analizie, a także po wysłuchaniu głosu kibiców postanowiliśmy jednak się zgodzić na przekazanie klubowi 600 tysięcy złotych na jego dalsze funkcjonowanie, a także na oddłużenie, i to jeszcze w tym roku, o co wnioskowali prezydent Żuk oraz prezes Motoru Waldemar Leszcz. Chodzi o to, aby klub mógł się skupić na celach sportowych – dodał.
Pitucha dodał, że zarazem oczekuje się od klubu awansu i przekazania radnym przez prezydenta Lublina, Krzysztofa Żuka, oficjalnie dokumentów w postaci sprawozdania finansowego i raportu z badania biegłych rewidentów.
Radni PiS chcą także, aby prezydent zawarł kontrakt z Motorem, w którym będą jasno określone cele sportowe i okres ich realizacji. Dodatkowo rada nadzorcza spółki zarządzającej klubem miałaby zostać poszerzona o reprezentanta kibiców.
– Liczymy także, że prezydent przygotuje uchwałę o objęciu akcji w spółce Motor SA w formie odrębnej uchwały, a nie w pakiecie zmian budżetowych – zakończył Pitucha.
Warto dodać, że Motor jest obecnie zadłużony na około 1,2 miliona złotych.
Wspomnijmy też, że trzy tygodnie temu Motor podpisał nową umowę sponsorską z Ursusem SA, który pozostanie sponsorem strategicznym.