22.07.2016 12:56

Totalizator Sportowy angażuje się w nowe dyscypliny

Po olimpijczykach przyszła pora na piłkę nożną i Ekstraklasę, ale to nie koniec zwiększania zaangażowania Totalizatora Sportowego w sport.


Nowe decyzje sponsoringowe będą podejmowane zgodnie z „Kodeksem dobrych praktyk”, przygotowanym przez ministrów sportu i skarbu państwa. – Chcemy być obecni w największych dyscyplinach sportu, bo wymaga tego nasza marka – wskazuje prezes Totalizatora Sportowego.

– Jesteśmy sponsorem polskiej reprezentacji olimpijskiej, Polskiego Komitetu Olimpijskiego. Niedawno podpisaliśmy także umowę z piłkarską Ekstraklasą, która od tego sezonu nosi nazwę Lotto Ekstraklasa. To niewątpliwie kolejny milowy krok w rozwoju marki Lotto, która angażuje się w największe wybitne dyscypliny sportu – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Biznes Łukasz Łazarewicz, prezes zarządu Totalizatora Sportowego.

Totalizator Sportowy wspiera polską ligę już od 2014 roku, ale od sezonu 2016/2017 współpraca wchodzi na inny poziom.

Jak podkreśla prezes TS, z założenia marka ma być obecna w ważnych wydarzeniach kulturalnych i sportowych. Choć sponsoring wiąże się z określonymi korzyściami, Łazarewicz przekonuje, że patrzy na współpracę szerzej niż tylko pod kątem efektów medialnych.

– Chcemy, aby każdy projekt współpracy był maksymalnie efektywnie wykorzystywany na szerszej ilości płaszczyzn niż tylko płaszczyźnie efektywności medialnej. Dysponujemy w portfolio markami detalicznymi, sprzedajemy produkty dla klienta detalicznego, dlatego chcemy szerzej wykorzystywać poszczególne partnerstwa. Być może także poprzez obecność sprzedażową na poszczególnych wydarzeniach, których jesteśmy sponsorem – tłumaczy Łukasz Łazarewicz.

Spółka wspiera polski sport na kilku płaszczyznach: przekazuje środki z dopłat i loterii pieniężnych, wspiera organizacje, kluby lub wydarzenia sportowe ze środków własnych, a także prowadzi działalność, która ma na celu wyszukiwanie i szkolenie młodych talentów.

Dopłaty do gier liczbowych i loterii trafiają na trzy fundusze celowe, zdecydowana większość (77 proc.) na Fundusz Rozwoju Kultury Fizycznej. W latach 2000-2015 do funduszu trafiło ok. 8,5 mld zł. Tymi zasobami dysponuje resort sportu i turystyki.

Niezależnie od przekazywanych dopłat, TS wspiera sport także ze środków własnych.

– Planujemy podejmować decyzje sponsoringowe zgodnie z kodeksem dobrych praktyk sponsorów. To bardzo dobre narzędzie, które pozwala prezesom spółek Skarbu Państwa podejmować decyzje i wybierać projekty sponsoringowe w pełnej dowolności. Mamy jednak gwarancję, że te projekty przeszły akceptację w ministerstwie, a partnerzy są wiarygodni, efektywni i mają zaakceptowaną przez ministerstwo strategię marketingową – mówi Łazarewicz.

Sponsoring jest jedną z najważniejszych form komunikacji zewnętrznej Totalizatora. Przykładem może być wieloletnia współpraca z PKOl. Jako sponsor spółka była z polskimi olimpijczykami na Igrzyskach Olimpijskich w Salt Lake City (2002), Atenach (2004), Pekinie (2008), Vancouver (2010), w Londynie (2012), Soczi (2014) oraz w ubiegłym roku w Baku (I edycja Igrzysk Europejskich). Również w tym roku Totalizator wspiera olimpijczyków.

– Wszyscy jesteśmy kibicami i oczekujemy jak największych sukcesów. Istotne, by być ze sportowcami nie tylko wtedy, kiedy osiągają sukces, ale również wtedy, gdy ponoszą porażki. Porażka powinna być pierwszym krokiem do przyszłego sukcesu. Osiągnęliśmy w tym roku wybitne sukcesy sportowe, miejmy nadzieję, że Rio będzie kolejnym – mówi Łukasz Łazarewicz. 

Udostępnij
Bartosz Burzyński

Bartosz Burzyński