Łukosz zostaje z Podbeskidziem
Po kontrakcie z Masita, sponsorem technicznym, TS Podbeskidzie Bielsko-Biała podpisało kolejną ważną umowę sponsorską.
Tym razem zawarto porozumienie z firmą Polskie Mięso i Wędliny Łukosz. Logo dalej będzie widoczne na strojach meczowych spadkowicza z Ekstraklasy.
Podpisanie tak ważnej umowy przed jakże ważnym i trudnym sezonem jest dla nas ogromnym wyróżnieniem. Cieszę się że pan prezes zaufał naszej wizji budowania silnego klubu i że marka Łukosz będzie dalej nam towarzyszyła. My zrobimy wszystko aby ta współpraca była owocna dla obu stron – podsumował prezes Podbeskidzia, Tomasz Mikołajko.
To, że sportowo mamy troszkę słabsza pozycję mam nadzieję jest chwilowe. Podbeskidzie jest reprezentacja całego regionu. To nie tylko klub bielski, z tym klubem identyfikują się tereny spoza Bielska-Białej, tak jak nasza miejscowość. Uważam, że Podbeskidzie ma wielką przyszłość i prawda jest taka, że nie wyobrażamy sobie tutaj, że taki klub na długo mógłby być poza Ekstraklasą. Mam nadzieję również, że w przyszłości wystąpimy nawet w rozgrywkach europejskich – skomentował zawarcie nowej umowy Edward Łukosz, prezes sponsora.
Przede wszystkim jako sponsor chcemy wspólnie działać w akcjach marketingowych, sportowych. Będziemy wspierać klub oraz wszelkie wydarzenia na stadionie w postaci dodatkowego sponsoringu lub dodatkowego wsparcia w postaci naszych produktów. To będzie nasz pierwszy cały sezon, ale wszystko wskazuje na to że aktywność klubu i prezesa Tomasza Mikołajko, będzie tym bodźcem, który na stałe połączy nas z Podbeskidziem – dodał.