Jeszcze jeden kanał Eleven Sports?
Eleven Sports Network miała bardzo mocne wejście na polski rynek mediów sportowych. Teraz grupa zapowiada ciąg dalszy ofensywy.
Kanały Eleven i Eleven Sports są w Polsce dostępne od sierpnia zeszłego roku. Natomiast luty był miesiącem, gdy dostęp do nich zyskali abonenci trzech największych sieci kablowych. Tym samym docierają one do ponad 75 procent gospodarstw domowych podłączonych do kablówek.
– Chcemy się dalej rozwijać. Wkrótce zmieniamy siedzibę, nasi widzowie mogą spodziewać się, że przed, w trakcie i po meczach będziemy prowadzić studio. Do tego w planach mamy otwarcie trzeciego kanału, więc w Eleven będzie można znaleźć jeszcze więcej meczów i innych wydarzeń sportowych – powiedział w rozmowie ze Sport.pl Danny Menken, dyrektor zarządzający Eleven Sports Network.
– Może niektórzy w Canal+ postrzegają nas jako konkurencję, ale nie uważam, żeby musieli się obawiać – dodał Menken. Zauważa zarazem minusy konkurencji: – Jeśli tylko mecze się nie nakładają, to pokazujemy wszystkie spotkania La Liga i Serie A. Tego wcześniej nie było w Polsce, widz mógł obejrzeć tylko najlepiej zapowiadające się mecze kolejki. Nie próbowaliśmy kupować komentatorów z Canal+, tylko postanowiliśmy zainwestować w młode, albo dotąd nieodkryte talenty.
Co więcej, dostęp do kanałów Eleven Sports Network jest tańczy niż Canal+. Menken zapowiada też walkę o kolejne prawa. Nie można też wykluczyć ich udziału w następnym przetargu na Ekstraklasę.