Lewandowski znokautował Szpilkę
Robert Lewandowski nie ma sobie równych w mediach. Pokonał także popularnego boksera, Artura Szpilkę. W styczniu br. zdeklasował go wynikiem 7,1 tys. do 5 tys. publikacji.
Różnica w liczbie publikacji między sportowcami wynosi nieco ponad 2 tys. materiałów, jednak znacznie większe rozbieżności zauważyć można w przypadku ekwiwalentu reklamowego – aż o 27,3 mln złotych więcej dla Lewego czy w dotarciu – tutaj różnica na korzyść piłkarza to 1,5 mld potencjalnych kontaktów z odbiorcami. Wynika to z faktu, że o RL9 znacznie częściej można było znaleźć informacje w prasie oraz radiu. Lewy zyskał także znaczną przewagę w publikacjach internetowych. Jedynie telewizja informowała w podobnym stopniu o obu sportowcach.
Wykres 1. Liczba publikacji na temat Roberta Lewandowskiego i Artura Szpilki w podziale na media w styczniu 2016 r.
Aktywność medialna Lewandowskiego w trakcie analizowanego miesiąca była bardzo nierównomierna. Na wykresie widnieje wiele pików. Najwyższy z nich przypadł 12 stycznia, kiedy to Lewy został okrzyknięty najlepszym polskim piłkarzem 2015 roku w plebiscycie Polskiego Związku Piłkarzy. RL9 zgarnął najważniejszą nagrodę po raz piąty z rzędu. Sportowiec cieszył się też dużym zainteresowaniem 2 stycznia w związku z zajęciem piątego miejsca w notowaniu francuskiego "L`Equipe" na najlepszego piłkarza 2015 roku.
Natomiast publikacje na temat Artura Szpilki rozkładają się bardziej regularnie. Dynamiczny skok popularności medialnej dotyczył 14 stycznia. Wszystko za sprawą awansu w rankingu World Boxing Council. Obecnie Szpila w swojej kategorii wagowej plasuje się na szóstym miejscu. Natomiast najwyższy pik odnotowano 17 stycznia – w dniu walki o pas mistrza świata WBC w wadze ciężkiej. Deontay Wilder brutalnie znokautował wówczas Szpilkę.
Wykres 2. Zmiany w czasie ukazywania się publikacji na temat Roberta Lewandowskiego i Artura Szpilki w styczniu 2016 r. – internet, prasa, RTV
Bokser zdecydowanie częściej pojawiał się na pierwszej stronie gazet – 41 razy. Wynik Lewandowskiego to 27 okładek. Najczęściej o RL9 informowały Sportowefakty.wp.pl, Sport.se.pl oraz Przegladsportowy.pl, natomiast o Szpilce Polskatimes.pl, Gs24.pl i Ringpolska.pl.
Znacznie częściej internauci komentowali działania Lewandowskiego. W styczniu na jego temat w mediach społecznościowych pojawiło się aż 72,8 tys. wzmianek. Użytkownicy m.in. Facebooka czy Twittera codziennie analizowali poczynania RL9. Natężenie informacji rozkłada się równomiernie.
Z kolei w nawiązaniu do Szpilki ukazało się 23,6 tys. wpisów i komentarzy. Widać wyraźną aktywność internautów w połowie miesiąca.
Wykres 3. Zmiany w czasie ukazywania się publikacji na temat Roberta Lewandowskiego i Artura Szpilki w styczniu 2016 r. – social media
Pełny raport „Robert Lewandowski vs Artur Szpilka”