28.01.2016 16:34

STS dalej będzie wspierał kadrę

Polski Związek Piłki Nożnej poinformował o przedłużeniu umowy sponsorskiej z firmą bukmacherską STS. Wspiera ona też m.in. Lecha Poznań i Ruch Chorzów.


Nowe porozumienie będzie obowiązywać do 31 lipca 2018 roku, czyli firma wierzy w awans do FIFA World Cup 2018 w Rosji.

– STS to nasz kolejny sprawdzony partner, z którym postanowiliśmy związać się na dłużej. Jestem przekonany, że dalsza inwestycja w sponsorowanie drużyny narodowej przyniesie jeszcze większe korzyści biznesowe i pozwoli firmie STS na dalsze umocnienie pozycji lidera na niezwykle trudnym i konkurencyjnym rynku zakładów wzajemnych – powiedział Maciej Sawicki, sekretarz generalny PZPN.

– STS aktywnie wspiera polski sport, a także kibiców w całym kraju. Dlatego przedłużenie umowy z drużyną narodową, za którą wszyscy trzymamy kciuki, było dla nas naturalne. Od początku współpracę z piłkarską reprezentacją Polski traktowaliśmy długofalowo – dodał Mateusz Juroszek, prezes STS.

W ramach umowy STS będzie posługiwał się tytułem „Oficjalnego Partnera Reprezentacji Polski” – także w kampaniach telewizyjnych. Logotyp firmy znajdzie się m.in. na biletach, programach meczowych czy ściankach do wywiadów, a przekaz informujący o sponsorowaniu pojawi się m.in. na bandach LED wokół boisk oraz na telebimach podczas meczów kadry.

Ponadto ponad 420 punktów przyjmowania zakładów STS w całej Polsce w dalszym ciągu będzie wyposażonych w elementy wystroju związane z reprezentacją Polski. Będzie w nich można także kupić bilety na mecze kadry w roli gospodarza.

– Jako legalny bukmacher chcielibyśmy zaangażować się w sponsoring reprezentacji i polskiego sportu w jeszcze większym wymiarze, ale ogranicza nas obowiązująca ustawa hazardowa. Około 91% rynku bukmacherskiego online w Polsce należy do firm, które działają bez odpowiednich pozwoleń i nie płacą podatków. Rokrocznie budżet kraju i polski sport tracą przez to łącznie, w zależności od wyliczeń, nawet 600 mln złotych – podsumował Juroszek. 

Udostępnij
Bartosz Burzyński

Bartosz Burzyński