Zakopane ma problem
O złym stanie technicznym Wielkiej Krokwi mówiło się od dawna. Wspominał o tym choćby w styczniu Kamil Stoch. Nic z tego sobie nie robiono.
Być może teraz ktoś się ocknie. Wszakże w piątek odwołano zaplanowane na 2 sierpnia zawody Letniego Grand Prix w Zakopanem.
Taką decyzję podjęła Międzynarodowa Federacja Narciarska. Nie wydała ona certyfikatu, dopuszczającego rozegranie zawodów na Wielkiej Krokwi.
– Termin otrzymania certyfikatu minął 16 lipca. Federacja nie wydała go ze względu na zły stan obiektu – powiedział Andrzej Kozak, prezes Tatrzańskiego Związku Narciarskiego.
FIS jeszcze w czerwcu wydał pięcioletnią homologację, ale zaznaczono, iż zarządca obiektu musi przeprowadzić gruntowną renowację torów najazdowych oraz zmiany profilu obiektu. Teraz jest zagrożenie, że Zakopane straci także przyszłoroczny Puchar Świata, który zaplanowano na styczeń.
Skocznia imienia Stanisława Marusarza nie była remontowana od 2004 roku. Centralny Ośrodek Sportu, zarządca obiektu, zapowiedział, że prace rozpoczną się jeszcze w tym roku.