Gollob kupi klub?
Polonia Bydgoszcz jest na skraju upadku. Jednak znalazł się chętny do przejęcia żużlowego klubu. Jest nim Władysław Gollob.
– Mój wstępny warunek jest taki, że działam jako jednoosobowy zarząd i nikt nie wtrąca się do moich działań – powiedział ojciec najlepszego polskiego żużlowca.
W sądzie leży wniosek o upadłość Polonii, ale jest on zawieszony do 20 lipca. Co ciekawe, klub miał zostać sprzedany przez miasto, które jest właścicielem klubu, jednak transakcja nie doszła do skutku.
Nabywcą miało być Bydgoskie Towarzystwo Żużlowe, jednak wycofało się, choć należało zapłacić jedynie 1229 złotych.
Miasto gwarantuje 2 miliony za sezon aż do końca 2019 roku, dodatkowo użyczy bezpłatnie obiekt przy ulicy Sportowej. Stawia też warunki. Po pierwsze nowy podmiot ma utrzymać drużynę, która obecnie występuje w Polskiej Lidze Żużlowej. Po drugie trzeba spłacić zobowiązania spółki. W tym miejscu zaczynają się schody, bo jest to około 4 miliony złotych.
– Kiedyś drugą ligę przejeździłem z Gwardią Warszawa za 400 tysięcy złotych – twierdzi Gollob. Teraz miasto podejmie kolejną próbę sprzedaży ekipy. Czy ojciec Tomasza zaryzykuje?