01.07.2015 15:29

Nie będzie dużego wydarzenia

Miało być święto piłki nożnej na stadionie Cracovii. Jednak koniec końców meczu z VfL Wolfsburg, wicemistrzem 1.Bundesligi nie będzie.


Za wydarzeniem stoi agencja Polish Sport Promotions. W Krakowie pojawiły się plakaty, sprzedawano bilety. Jednak okazało się, o czym informuje Sport.pl, że firma rozpoczęła promocję nim otrzymała gwarancje finansowe na mecz. Mowa o 300 tysiącach złotych netto, które miało wyłożyć miasto Kraków.

Urzędnicy wycofali się z pomysłu, a agencja zrezygnowała z dalszych działań.

– Janusz Kozioł, doradca prezydenta ds. sportu, rozmawiał z firmą PSP, ale ani do mnie, ani do prezydenta nie wpłynęła pełna oferta współpracy. Nie dostałam szczegółowych informacji, jak ma wyglądać. Przy wydawaniu pieniędzy publicznych trzeba być ostrożnym, a ponad 300 tys. zł to spora kwota. Finalnie to ja odpowiadam za sport. Co innego, gdybyśmy byli współorganizatorem meczu, jak np. miasto Gdańsk. A w tym wypadku mielibyśmy, jak rozumiem, kupić usługę promocyjną od prywatnej firmy, nie znając szczegółów oferty – powiedziała Katarzyna Ciąciak, zastępca prezydenta Krakowa ds. edukacji i sportu dla „Wyborczej”.

PSP wydało oświadczenie, że „skontaktuje się ze wszystkimi, którzy zdążyli już kupić bilety na to spotkanie. Szczegółowa procedura zwrotu biletów podana zostanie pod koniec obecnego tygodnia.”

Udostępnij
Bartosz Burzyński

Bartosz Burzyński