Przygotowania PKP do Euro 2012

Rozwinięć skrótu PKP jest wiele, zwłaszcza takich, których cytować publicznie nie wypada. Mimo wszystko to na kolejarzach oprze się główny transport podczas Euro.

Udostępnij

Zintegrowany transport publiczny to klucz do sukcesu w kwestii szybkiej zmiany lokalizacji przez kibiców oglądających zmagania piłkarskie na Mistrzostwach Europy, które w przyszłym roku odbędą się w Polsce i na Ukrainie. Jednym ze środków lokomocji z jakich korzystać będą fani futbolu jest kolej – w naszym kraju zarządzana przez spółkę PKP.

Dzień w dzień w mediach przeczytać można o problemach, jakie dotykają pasażerów Polskich Kolei Państwowych. Brudne dworce, spóźniające się pociągi, czy problemy z komunikacją z obcojęzycznymi klientami to codzienność na krajowych peronach. Myśląc racjonalnie, to się nie może udać… Jak na sprawę zapatrują się pracownicy „kolejowej służby”?

Uzyskać konkretne odpowiedzi w tak zorganizowanej firmie jest bardzo ciężko, bowiem struktura dla osoby „z zewnątrz” to przysłowiowa czarna magia – kto inny zajmował się przygotowaniem dworców, przygotowanie siatki połączeń to działka dla kolejnych spółek, a za remont torów odpowiedzialna jest… tak, trzecia „wersja” PKP. Warto jednak – przed rozpoczęciem Euro 2012 – odpowiedzieć na tak ważne kwestie, jak stan przygotowania obiektów na przyjęcie ogromnej liczby kibiców, czy przystosowanie ich dla osób niepełnosprawnych.

– Z udogodnień, które pojawią się na dworcach mogę wymienić m.in. nowy bardziej przyjazny i czytelny system informacji, biletomaty, monitoring oraz Service Point, który niedawno zaczął działać na Dworcu Centralnym w Warszawie – mówi Barbara Leszczyńska z Zespołu Prasowego Polskich Kolei Państwowych S.A. – Dworce W Warszawie (Centralny i Stadion), Gdyni, Poznaniu i Wrocławiu właśnie są remontowane i będą przystosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych. Dworzec w Gdańsku jest przystosowany częściowo, tzn. w samym budynku są podjazdy i windy, natomiast problem jest przy dostaniu się na perony – trzeba prosić o pomoc obsługę dworca – dodaje Leszczyńska.

O ile z samą infrastrukturą dworcową problemów większych być nie powinno – w końcu Wrocław, Warszawa, Poznań i Gdańsk to największe miasta Polski z rocznym udziałem turystów liczonym w ogromnych liczbach – to strome schody mogą zacząć się w razie awarii zaniedbanych torowisk po srogiej zimie, bądź braku możliwości komunikacji między pasażerem, a kasjerami. Jakie kroki zostały podjęte, by w przyszłoroczne lato nic nie zmąciło euforii, jaką wywołają piłkarskie mistrzostwa Starego Kontynentu w naszym kraju?

Zapytać wypada kompetentne osoby pracujące w spółce Polskich Kolei Państwowych S.A. oraz podlegających jej podmiotach – PKP Intercity i PKP PLK – o stan przygotowań do Euro 2012. Pierwszą nurtującą kwestią był remont szyn, które „lubią” zepsuć się nierzadko w najmniej oczekiwanym momencie. Tutaj pole do popisu miało PLK, które odpowiedzialne jest za remonty torowisk.

Jednym z ośrodków Euro 2012 będzie Wrocław. O inwestycjach realizowanych w związku z przygotowaniami tego regionu Polski wypowiada się Jerzy Dul, dyrektor wrocławskiego oddziału Centrum Realizacji Inwestycji PKP PLK S.A.

– Prace inwestycyjne infrastruktury linii kolejowych, związane z przygotowaniami do Euro 2012, realizowane przez Oddział Wrocław skoncentrowane są na dwóch magistralach kolejowych (E30 i E59) oraz przebudowie układu torowego stacji Wrocław Główny – mówi nasz rozmówca.

– Na linii E30, biegnącej na terenie naszego regionu ze wschodu na zachód (Opole – Wrocław – Legnica – granica z Niemcami w Zgorzelcu) prace modernizacyjne zostały ukończone na odcinku Opole – Wrocław. Obecnie na tym odcinku pociągi pasażerskie mogą osiągać prędkość 160 km/h – kontynuuje Dul. – Na odcinku Wrocław – Legnica przewidywane zakończenie zabudowy nowych urządzeń sterowania ruchem kolejowym to drugi kwartał przyszłego roku – dodaje.

Warto zauważyć, że niektóre z projektów już zostały zakończone. Na trasie z Legnicy do Zgorzelca, gdzie znajduje się przejście graniczne pozostały jedynie zabiegi kosmetyczne, jak realizacja wymogów środowiskowych programu Natura 2000.

Co z dworcem we Wrocławiu? – Na stacji oddano w roku bieżącym do eksploatacji kompleksowo przebudowane perony oraz nowy, tymczasowy peron VI. Obecnie trwają prace przy przebudowie sześciu torów, których modernizacja zakończona zostanie w drugim kwartale 2012 roku. Ponadto, między stacjami Wrocław-Pracze i Wrocław-Kuźniki oddany zostanie nowy przystanek osobowy Wrocław-Stadion, będący częścią kolejowo-tramwajowego węzła przesiadkowego. Od nowego rozkładu jazdy – czyli 10 grudnia br. – dojazd z Wrocławia Głównego na miejsce przyszłych rozgrywek piłkarskich wyniesie ok. 13-15 minut. Nie zrealizowana zostanie natomiast budowa połączenia kolejowego Wrocław-Żerniki – Nowy Port Lotniczy ze względów finansowych – kończy swoją wypowiedź dyrektor wrocławskich inwestycji.

Czy podobne rozterki mają kolejarze ze stolicy Wielkopolski? O przygotowaniach Poznania wypowiedział się dla SportMarketing.pl Zbigniew Wolny, rzecznik prasowy regionalnego Centrum Realizacji Inwestycji PKP PLK S.A, gdzie – podobnie jak we Wrocławiu – skupiono się na dwóch głównych traktach komunikacyjnych i dworcu. – Rewitalizacja linii kolejowej nr 271 Wrocław – Poznań obejmuje m.in. częściową wymianę szyn i podkładów, wymianę części rozjazdowych oraz naprawę przewodów kolejowo-drogowych na wybranych szlakach. Roboty rozpoczęły się 11 lipca, a zakończenie planowane jest na 30 listopada bieżącego roku. Ich efekty to m.in. skrócenie czasu jazdy pociągów od 6 do 14 minut, likwidacja ograniczeń prędkości jazdy pociągów i poprawa bezpieczeństwa jazdy – wyjaśnia Wolny.

– Oddział CRI w Poznaniu realizuje na stacji Poznań Główny zadanie inwestycyjne, które również poprawi stan infrastruktury kolejowej przed Euro 2012 obejmujące przebudowę po stronie wschodniej stacji trzech pierwszych peronów, przejścia podziemnego wraz z uporządkowaniem systemu odwodnienia, wymianą nawierzchni torowej i modernizacją infrastruktury dla ruchu pasażerskiego. Zasadnicze prace tego zadania rozpoczęły się w kwietniu 2010 roku, a zakończenie planowane jest na grudzień bieżącego roku – kończy swoją wypowiedź pracownik PKP PLK.

W kwestiach językowych, Leszczyńska zapewniła nas, że Regionalne Ośrodki Szkoleniowe zadbają o to, by pracownicy kas przeszkoleni zostali w podstawowych zwrotach, jakich użyć mogą obcokrajowcy kupujący bilet oraz wyjaśnione zostaną im różnice kulturowe panujące w poszczególnych krajach.

Na papierze wszystko wygląda bardzo ładnie. Czas pokaże, czy praktyka będzie równie piękna…