Anwil może liczyć na miasto
Wiele wskazuje na to, iż koszykarski Anwil w końcu może liczyć na wsparcie od miasta. Nowy prezydent Włocławka, Marek Wojtkowski, złożył ciekawe obietnice.
– Zaczynamy bardzo dobrą współpracę. Obecny budżet odziedziczyłem po swoim poprzedniku, ale mimo wszystko udało nam się znaleźć środki na sport kwalifikowany – powiedział prezydent w rozmowie ze SportoweFakty.pl.
Klub otrzyma w 2015 roku od miasta około miliona złotych, a w następnych latach może liczyć na jeszcze większe wsparcie.
– To oczywiście początek współpracy, którą postaramy się rozpocząć pierwszą transzą już w styczniu, a kolejną – w trakcie pierwszego kwartału tego roku. Natomiast mamy również długofalowy plan działania. Kiedy będę autoryzował budżet na rok 2016, będziemy chcieli zwiększyć wsparcie dla koszykówki do sumy 1,5 miliona złotych, a następnie ten standard utrzymać. Słyszałem głosy protestu – dlaczego miasto zamierza wspierać sport kwalifikowany. Dlatego, że miasto jest jednym z dwóch właścicieli klubu i trudno jest oczekiwać określonych wyników, efektów szkolenia czy sukcesów organizacyjnych właśnie bez wsparcia samorządu. Ostatnio rozmawiałem z prezydentami Torunia, Płocka czy Bydgoszczy i wszyscy byli bardzo zdziwieni, że Anwil Włocławek przetrwał tyle lat na tak wysokim poziomie bez realnej pomocy ze strony magistratu – dodał Wojtkowski.
Sport kwalifikowany będzie finansowany od teraz we Włocławku przez promocję. Wiadomo też, że napis „Włocławek” powróci na stroje koszykarzy już od sezonu 2015/16. Wcześniej jednak włocławian czekają rozmowy z Anwilem S.A. w sprawie przedłużenia współpracy.