Legia z Fortuną
Zgodnie z zapowiedziami FORTUNA została Sponsorem Głównym Legii Warszawa na kolejne trzy lata. Piłkarzom sprzyjać będzie szczęście?
– Legia to zdecydowanie najlepszy klub piłkarski w Polsce, więc wybór wydawał się oczywisty. Wybraliśmy Legię, bo tak samo jak my jest numerem jeden – mówił na listopadowej konferencji Radim Haluza, prezes FORTUNA Entertainment Group NV.
– Cieszymy się, że udało nam się nawiązać współpracę z tak znakomitym partnerem i liczymy, że nasze wsparcie pomoże Legii w osiąganiu jeszcze większych sukcesów. Tak w rozgrywkach krajowych, jak i w europejskich pucharach – podkreślał Leszek Haba, dyrektor rozwoju FORTUNA zakłady bukmacherskie.
Legia rozpocznie informowanie o sponsorowaniu począwszy od 1 stycznia 2014 roku nie tylko na koszulkach piłkarzy Legii, ale także na stadionie przy ulicy Łazienkowskiej, jak również na materiałach drukowanych oraz oficjalnej stronie internetowej warszawskiego klubu. FORTUNA, przewiduje ponadto szereg akcji skierowanych do kibiców.
– Współpraca Legii Warszawa oraz FORTUNY to mariaż idealny. (…) Cieszymy się, że FORTUNA dołączyła do rodziny Legii jako Sponsor Główny i jesteśmy przekonani, że także w tym sezonie wywalczymy najwyższe trofea z logo nowego sponsora na koszulkach – powiedział Bogusław Leśnodorski, prezes zarządu Legii Warszawa.
– Pozyskanie FORTUNY jako Sponsora Głównego to nasza wielka satysfakcja i przekonanie, że współpraca przyczyni się z pewnością nie tylko do sukcesów Legii, ale także rozwoju biznesowego naszego Partnera. (…) Jesteśmy przekonani, że obie strony osiągną znaczące i wymierne korzyści z nawiązanej współpracy. – podkreślał Jakub Szumielewicz, członek zarządu i dyrektor wykonawczy Legii Warszawa.
Od rundy wiosennej zawodnicy Legii Warszawa wybiegną na boisko w koszulkach z logo FORTUNY na piersiach.
Redakcja Sport Marketing
Więcej Z kraju
PKOl musi zapłacić o pół miliona złotych więcej z tytułu podatku
Warszawski ratusz poinformował Polski Komitet Olimpijski (PKOl) o znaczącej podwyżce opłaty za użytkowanie wieczyste gruntu i budynku Centrum Olimpijskiego – z 1 do 3 procent. W praktyce oznacza to wzrost kosztów o ponad pół miliona złotych rocznie, co potwierdziła rzeczniczka PKOl, Katarzyna Kochaniak-Roman.
