Co z tym „serduszkiem”?
Ważą się losy współpracy władz Ruchu Chorzów z przedstawicielami jednej z największych organizacji charytatywnych w naszym kraju. Czy kooperacja przetrwa?
Ruch Chorzów współpracuje z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy od 2008 roku. Wtedy to po raz pierwszy słynne serduszko kojarzące się z organizacją Jurka Owsiaka trafiło na przednią część koszulek piłkarzy tego klubu.
Od tamtej pory wiele się jednak zmieniło. Miejsce serca zajęła komercyjna reklama Węglozbytu, która w przeciwieństwie do logotypu WOŚP przynosiła Ruchowi pieniądze. Symbol akcji charytatywnej został zaś przeniesiony na rękawki.
Jurek Owsiak dość jednoznacznie twierdził, że nie jest zainteresowany miejscem na rękawach piłkarzy Ruchu Chorzów i jeśli serce nie będzie widnieć na należnym miejscu to współpraca się zakończy. Wiele wskazuje na to, że słowa dotrzyma.
Zwłaszcza, że logotyp WOŚP pojawił się już na strojach reprezentacji Polski, więc Ruch nieco stracił na znaczeniu.