Wrocławianie mówią „dość”
Okazuje się, że klub piłkarski wcale nie jest tak istotny dla mieszkańców Wrocławia niż chciałyby tego władze miejskie. Nowy sondaż burzy dotychczasowy porządek.
Jeszcze niedawno chcąc udowodnić słuszność swojej decyzji o przejęciu pełnej kontroli nad Śląskiem władze Wrocławia publikowały sondaż, w którym mieszkańcy miasta w zdecydowanej większości popierali takie rozwiązanie. Wtedy aż 62,1 procent ankietowanych wyraziło pozytywną opinię na temat finansowania z miejskiej kasy Śląska Wrocław.
Okazuje się jednak, że specjaliści z zakresu socjologii i badań społecznych nie zostawili na miejskiej ankiecie suchej nitki. Pytania były bowiem tendencyjne i zadawane w taki sposób, że wynik musiał zadowolić miejskich radnych.
Postanowiono więc przeprowadzić bardziej obiektywne badanie. Z niego zaś jasno wynika, że mieszkańcy zadłużonego Wrocławia mają dość sponsorowania piłkarzy. Na pytanie: „Czy pieniądze z budżetu miasta powinny iść na utrzymanie zawodowej drużyny piłkarzy Śląska Wrocław” aż 58 procent odpowiedzi było negatywnych, a jedynie 28 procent pozytywnych.
Czy to pozwoli zrewidować miejską politykę względem Śląska Wrocław? Raczej wątpliwe. Już teraz włodarze miejscy zapowiadają, że proces przekształceń klubu potrwa przynajmniej od trzech do pięciu lat.