A miało być tak dobrze
Burza związana z 4You Airlines musiała się odbić na umowie sponsorskiej z AZS Politechniką Warszawską. I to tuż przed startem PlusLigi.
Umowa została rozwiązana. A przecież na początku czerwca padały wielkie słowa i rozbudzano nadzieje fanów. Firma została sponsorem tytularnym, jednak nie na długo.
– Sylwester Strzylak, prezes 4You Airlines, zwrócił się do nas z prośbą o rozwiązanie umowy. Jego firma ma problemy, o których głośno ostatnio w mediach. Żałujemy, ale rozumiemy tę sytuację – powiedziała Jolanta Dolecka, prezes AZS Politechniki Warszawskiej.
– Jednocześnie pragnę uspokoić, że rozstanie z 4You Airlines nie wywoła w klubie kryzysu. Podpisując umowę z zupełnie nową na rynku firmą, braliśmy pod uwagę różne ewentualności. Również tę, o której teraz informujemy. Nie chcieliśmy ryzykować i zakontraktowaliśmy młodych zawodników – dodała.
Dolecka zapewnia, że prowadzone są rozmowy i innymi potencjalnymi sponsorami. Zastanawia jednak coś innego. Skoro władze klubu od początku zdawały sobie sprawę z potencjalnych zagrożeń, to dlaczego nie szukano innego inwestora? Wirtualne pieniądze potrafią aż tak zaślepić? Wszakże ten czas można było wykorzystać lepiej.
Co do 4You Airlines należy zauważyć, że firma prawdopodobnie przestanie istnieć. Na początku września działalnością zainteresował się Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Po podejrzeniu oszustwa przekazano sprawę prokuraturze. W dniu 22 września zawieszono sprzedaż biletów lotniczych.