Dziura w budżecie
Na Polskim Związku Piłki Siatkowej spoczywa cały koszt organizacji przyszłorocznych Mistrzostw Świata. Okazuje się, że w kasie brakuje sporej kwoty.
Mirosław Przedpełski stojący na czele Polskiego Związku Piłki Siatkowej wręcz błaga urzędników Ministerstwa Sportu o pomoc. Siatkarska centrala nie jest bowiem w odpowiedni sposób zabezpieczyć organizacji przyszłorocznych Mistrzostw Świata, które odbyć mają się w naszym kraju.
Okazuje się, że brakuje na ten cel 16 milionów złotych. Ministerstwo jeszcze nigdy nie wsparło żadnej imprezy tak ogromną kwotą pieniędzy. Wydaje się, że i tym razem będzie podobnie, a koszty zakwaterowania i transportu wszystkich drużyn nie mówiąc już o przygotowaniu meczu otwarcia na Stadionie Narodowym są ogromne.
Całkiem możliwe, że pieniądze na organizację wyłoży Polsat. Wtedy jednak będzie musiał sobie zbilansować te dodatkowe koszty (nadawca ten i tak zapłacił już za możliwość pokazywania mistrzostw świata 100 milionów złotych) i transmitować turniej będzie na kanałach kodowanych.