Problem goni problem
Coraz gorzej zaczyna się dziać wokół naszych rozgrywek żużlowych. Najpierw problemem był regulamin finansowy, a teraz regulamin przynależności klubowej.
Wiele wskazuje na to, że w końcu dojdzie do strajku zawodników, którzy mają dość bycia wykorzystywanymi. Boją się bowiem, że nowe przepisy odbiorą im znaczną część zarobków. Krzysztof Cegielski stojący na czele stowarzyszenia żużlowców Metanol mówi wprost, że przyjęcie nowego regulaminu przynależności klubowej będzie wiązać się z bojkotem rozgrywek.
Problem w tym, że nowy regulamin zakłada cztery obowiązki po stronie klubu (między innymi udostępnienie toru, szatni i opieki medycznej), przy niemal 200 obowiązkach i rygorach nakładanych na zawodników.
Nowy regulamin pozwoli między innymi wykorzystywać wszelkiego rodzaju kary (nawet te fikcyjne), by nie wypłacać żużlowcom należnych im pieniędzy – dzięki temu łatwiej będzie na potrzeby wymogów licencyjnych zredukować długi.