24.10.2013 06:21

Miało być lepiej, a wyszło jak zwykle

Rozgrywki Tauron Basket Ligi w tym roku przeniosły się z TVP do Polsatu. Zmiana miała zwiększyć zainteresowanie widzów koszykówką – tak się jednak nie stało.

Przenosząc transmisje Tauron Basket Ligi z TVP do Polsatu władze rozgrywek liczyły, że uda się rozpalić w Polsce zainteresowanie tą dyscypliną sportu, która powróci do łask kibiców. Wszystko wskazuje jednak, że skutek jest wręcz odwrotny.

Oglądalność nadal jest drastycznie niska. Dostępność transmisji mniejsza niż dotychczas, jakość obrazu słabsza, a podczas najciekawszego meczu nastąpiła transmisja, która skutecznie ostudziła emocje.

– Wyniki oglądalności dotychczasowych spotkań Tauron Basket Ligi nie są dla nas satysfakcjonujące. Musimy jednak pamiętać, że zmieniliśmy stację telewizyjną i mamy nowe godziny spotkań. Poza tym dla stałych widzów kanałów sportowych Polsatu koszykówka jest czymś nowym. Staramy się zainteresować ich naszą dyscypliną. Zarówno my, jak i Polsat promujemy mecze na różne sposoby. Jesteśmy też obecni w magazynie Liga, który oglądają też kibice siatkówki i piłki ręcznej – przekonywał Michał Pacuda pełniący funkcję rzecznika prasowego PLK.

Póki co jest bardzo źle – średnia oglądalność rodzimych rozgrywek koszykarskich na antenach Polsatu wynosi około 20 tysięcy widzóe.

Udostępnij
Redakcja Sport Marketing

Redakcja Sport Marketing