Obóz dla bezrobotnych piłkarzy
Polski Związek Piłkarzy jako członek FIFPro, zamierza zorganizować mecz promocyjny dla piłkarzy bez kontraktów w pierwszej połowie lipca.
Ideą takiego spotkania jest pomoc w znalezieniu pracy dla zawodników nie mających kontraktu od dłuższego czasu, oraz takich, którym kontrakt wygasł z końcem sezonu, a nie znaleźli jeszcze nowego pracodawcy. Na mecz będą zaproszeni trenerzy, skauci i menedżerowie, aby mogli ocenić formę i umiejętności prezentowane przez piłkarzy.
Brany pod uwagę jest sparing z Karpatami Lwów, zespołem ukraińskiej ekstraklasy, który przyjedzie tutaj na zgrupowanie przed nowym sezonem. Możliwy jest również pojedynek z jednym z lokalnych klubów.
Koszt udziału w imprezie na jednego piłkarza wynosi 700 zł. 50% tej kwoty refunduje Polski Związek Piłkarzy, co oznacza, że faktyczny koszt to 350 zł plus koszty dojazdu.
Piłkarze również sami powinni zwrócić uwagę na to, że występ w takim meczu nie jest absolutnie czymś, co podważa ich poczucie wartości lub kładzie się cieniem na przebieg kariery. Obecnie rynek pracy również w futbolu przeżywa kryzys i zawodnicy powinni być tego świadomi. To normalnie funkcjonujący w wielu wysoko rozwiniętych piłkarskich krajach system, jako forma pośrednictwa pracy.
– W Polsce po Turnieju FIFPro pojawił się Moussa Ouattara, którego wypatrzył Marek Jóźwiak. Rok Elsner z kolei zagrał w kadrze SPINS, by nie dostać się do Wisły, wyjechać do Norwegii i… wrócić do Polski, do Śląska, któremu później dał mistrzostwo. – mówi Piotr Kasprzyk, dyrektor ds. Public Relations PZP.
– Z kolei Frederiksen był na zeszłorocznej imprezie. Trafił do Wisły, później wrócił do kraju, a teraz… ponownie znalazł się w zespole Spillerforeningen. Na świecie bardzo wiele związków zawodowych, często mających w tym aspekcie poparcie federacji, przeprowadza dość długie obozy, a FIFPro organizuje takie turnieje od kilku dobrych lat. Najpierw był jeden, główny, a teraz są już nawet regionalne. – dodaje pracownik PZP.