Grzegorz Nowaczek: Suzuki nam zaufało, gdy startowaliśmy od zera [WYWIAD]
Prezes Polskiego Związku Bokserskiego chwali współpracę z firmą Suzuki Motor Polska. Razem udało się stworzyć produkt znany w całej Polsce, który pomaga w promocji boksu olimpijskiego.
Łukasz Majchrzyk, SportMarketing.pl: Za nami już 32 gale Suzuki Boxing Night. Można mówić o efekcie popularyzacji boksu olimpijskiego?
Grzegorz Nowaczek, prezes Polskiego Związku Bokserskiego: – Gale Suzuki Boxing Night to jest nasz flagowy produkt. Idziemy cały czas do przodu, z gali na galę i jak widać, coraz lepiej nam to wychodzi. W Lublinie, rodzinnym mieście Julii Szeremety, frekwencja dopisała, ludzie przede wszystkim przyszli ją oglądać. Współpraca z firmą Suzuki jest bardzo owocna.
Pewnie niejeden prezes zastanawia się, co zrobić, żeby takiego dobrego i wiernego partnera, jakim jest firma Suzuki, pozyskać?
– Pewnie niektórzy prezesi nam tej współpracy zazdroszczą. Składam serdeczne podziękowania prezesowi Suzuki Motor Polska panu Piotrowi Dulnikowi, który od samego początku, kiedy startowaliśmy praktycznie od zera, zaufał nam. Razem stworzyliśmy ten produkt. Wcześniej mieliśmy projekt Światowej Konfrontacji Boksu Olimpijskiego, który zastąpiliśmy marką Suzuki Boxing Night. Jak widać, wszystko idzie w dobrym kierunku. Pan Piotr rozumie, że promocja przez sport jest wartościowa: z jednej strony może promować markę Suzuki, a z drugiej pomaga naszym sportowcom.
Boks olimpijski miał opinię mniej widowiskowego niż ten zawodowy. Pokazujecie, że to nieprawda?
– Boks olimpijski przy dobrej oprawie wygląda świetnie. Potrafi oferować kibicom dużo ciekawsze walki niż te odbywające się na zawodowym ringu. Wszystko dzieje się na dystansie trzech rund, trwających po trzy minuty, więc walki są bardzo dynamicznie, a dodatkowo przeciwnicy nie są dobierani – nie wiadomo, kto przyjedzie.
Boks olimpijski zyskuje nowych kibiców, ale może też coraz więcej osób chce trenować?
– Po igrzyskach olimpijskich coraz więcej dzieciaków przychodzi do sal treningowych, to widać już w tej chwili. Dzięki naszym wcześniejszym działaniom promocyjnym, organizowaniu gal już mieliśmy efekty. Na majowych mistrzostwach Polski młodzików wystąpiło ponad 450 zawodniczek i zawodników, a w kategorii juniorów zgłosiło się ponad 400 chłopców i dziewcząt. Podczas grudniowych mistrzostw Polski seniorów wystąpiło ponad 350 zawodników i zawodniczek. Boks olimpijski rośnie w siłę.
Współpraca z Suzuki nie ogranicza się tylko do organizacji gal, ale też było wsparcie finansowe dla wybranej grupy bokserów?
– Mieliśmy stworzoną grupę Suzuki Boxing Team, w ramach której nasi sportowcy dostawali stypendia, nagrody za wygrane walki, samochody do dyspozycji. Współpraca jest naprawdę dobra.
Są nowe plany, czy chcecie kontynuować to, co sprawdzało się do tej pory?
– Myślę, że będziemy kontynuować gale z cyklu Suzuki Boxing Night. Robimy też gale Suzuki Boxing Promotion, które są przeznaczone dla kategorii kadetów i juniorów. Kto wie, może też zaczniemy robić gale zawodowe. Za nami są już dwie lub trzy gale Suzuki Boxing Pro, więc wszystko przed nami.