Aktualności 26 września 2024

Polski kibic o koszulkach Barcelony na następny sezon: Nike jest bardziej elastyczną i odważną marką niż Adidas [WYWIAD]

Robert Marcinkiewicz, który użytkownikom portalu X jest znany jako fcbarcelonacollection.com to kolekcjoner koszulek Barcelony, który zgromadził ich już kilkaset. Nas zaciekawiła w szczególności jego insiderska wiedza, rozeznanie w katalońskim środowisku piłkarskim, które sprawia, że polski kibic jako pierwszy na świecie zaprezentował w social mediach, jak mogą wyglądać koszulki Barcy na kolejny sezon! Rozmawiamy z tym niebanalnym fanem Katalończyków o koszulkach, zahaczając o wiele spraw. Skupiamy się nie tylko na męskiej drużynie, ale także na kobiecej, która imponuje grą i zdobywanymi trofeami, a przecież w Barcy Femeni występuje od tego sezonu Polka!

Bartłomiej Najtkowski, SportMarketing.pl: Kiedy zaczęła się twoja fascynacja piłkarskim koszulkami, z naciskiem na Barcę? Co cię wciągnęło?

Robert Marcinkiewicz (użytkownik X o nicku fcbarcelonacollection, kibic-insider Barcelony): – Koszulki piłkarskie towarzyszyły mi praktycznie od samego początku przygody z futbolem. Zwłaszcza na początkowym etapie, gdy jako nastoletni chłopak odkrywałem świat piłki nożnej. To był jeden z głównym czynników, jaki miał wpływ na fascynację koszulkami innych drużyn oraz klubu z Katalonii. Wtedy właśnie trafiłem na klub FC Barcelona. Ogromny wpływ i znaczenie miał związek z tradycją pionowych pasów na koszulkach w kolorze bordo-granatowym, nawiązujących do historii klubu. W kolejnych latach, gdy miałem większe możliwości, fascynująca przygoda przerodziła się w ogromną pasję i poczucie bycia częścią klubu. Obecnie mam w swojej kolekcji ponad 400 oryginalnych koszulek Barcy oraz wiele innych piłkarskich pamiątek związanych z tym klubem.

Poznałeś dobrze barcelońskie środowisko, na tyle, że można powiedzieć, iż Polak jest insiderem w stolicy Katalonii jeśli chodzi o sprawy klubu?

– Miałem ogromną szansę, że na swojej drodze, już od samego początku, spotkałem wiele wspaniałych i przyjaznych mi osób. Wiele z nich bardzo blisko związanych z klubem czy piłkarzami bądź z ich rodzinami. Nigdy nie było też żadnego nacisku z mojej strony, żeby wyciągnąć jakiekolwiek informacje od tych osób. To, co dzisiaj mogę opublikować i podzielić się swoją wiedzą, to jest również nagroda za poświęcony czas i niezliczona ilość godzin wspólnych rozmów. Moja pasja do koszulek Barcelony również otworzyła mi wiele drzwi do różnych miejsc i ważnych osób.

Masz się czym chwalić…

– Czy to powód do dumy? Nigdy się nad tym nie zastanawiałem. To jest bardzo indywidualna sprawa i podejście do tematu. Dla mnie to, co usłyszę miłego od rodziny czy od wąskiej grupy znajomych, jest bez wątpienia bardzo ważne. Oczywiście zgodzę się z tym, że to mobilizuje i pokazuje, jak pewne rzeczy maja sens w tym, co się robi. Patrząc na to, w jakim miejscu jestem dzisiaj i kiedy byłem ponad 19 lat temu – jestem z siebie na pewno dumy. Miło jest, gdy ktoś docenia moją pracę i zawsze staram każdemu pomóc w miarę możliwości.

Wpis o koszulce na nowy sezon miał globalny zasięg na Twitterze. Największy z Twoich dotychczasowych? Co wcześniej wzbudziło też ogromne zainteresowanie?

– Tak jak można zauważyć, w wolnym czasie prowadzę swoje konto na platformie X i staram się dostarczyć najbardziej wartościowe informacje i przecieki na temat koszulek FC Barcelony. Dodatkowo prowadzę inne konta związane z Barça na różnych platformach. Było wiele różnych przecieków czy informacji, które osiągały lepsze wyniki niż ten obecny sprzed kilku dni. Większość z tych newsów to oczywiście łączące się tematy. Bez wątpienia przecieki domowej i wyjazdowej koszulki na sezon 24-25 i pierwsze oficjalne zdjęcia oryginalnych koszulek Barcelony wzbudziły ogromne zainteresowanie. Warto tutaj dodać, że jestem też zobowiązany do zachowania poufności. Było i jest wiele informacji, których nie mogłem podać pomimo weryfikacji.

Jak oceniasz tę koszulkę? Czy widać jakiś trend, ukłon w stronę młodych fanów jeśli chodzi o koszulki w ostatnim czasie? Współpraca ze Spotify wiąże się np. z atrakcjami na trykotach podczas El Clásico, a jeśli chodzi o koszulki na cały sezon. Jest więcej eksperymentowania?

– Na wstępnym etapie przecieków zawsze wstrzymuję się z oceną i czekam na więcej informacji. Edytowanie przecieków to proces, który dzieje się stopniowo. Bardzo rzadko dzieje się tak, gdy po pierwszym przecieku, koszulka jest akceptowana przez fanów. Wyjątkiem jest tutaj model koszulki domowej z obecnego sezonu 24-25. Nike to jedna z największych marek sportowych na świecie, a jej strategia marketingowa jest umiejętnie dobierana do potrzeb konsumentów.

Ostatnio widzieliśmy, że trzeci komplet strojów jest dość śmiały, jasnozielony. To chyba nie jest przypadek?

Warto zauważyć w jaki sposób zachodzą zmiany i jakie projekty koszulek Nike wypuszcza dla Barcelony od sezonu 2020/21. Trzecie komplety – tzw trójki, to koszulki z alternatywą dla damskiej części barcelonismo – fanek, ich stylu i mody. Stylizacja kobiet jest tutaj zdecydowanie naturalnym bodźcem. Zwłaszcza w czasach, kiedy kobiecy futbol zaczyna być bardzo popularny. Współpraca ze Spotify to nic wyłącznie jak zawarte zapisy w umowie pomiędzy partnerami. Tego typu współpracy były już widoczne wcześniej.

Nike jest bardziej elastyczną i odważną marką w innowacyjnych projektach niż Adidas, który stawia ostatnio nacisk na klasykę i styl retro. Trzeba zauważyć jednak, że Nike chce zdobyć nowych klientów i skupia się głównie na młodych ludziach. Wprowadzane nowych pomysłów zawsze będzie wiązać się z krytyką. Trudno jest znaleźć balans dla każdego. W procesie tworzenia koszulek Barcelony pracuje grupa ludzi lub 1-2 osoby i to klub zawsze zatwierdza ostateczny projekt, i wszelkie zmiany. Natomiast wracając do pomysłu Spotify i umieszczanie różnych muzycznych wykonawców na koszulkach podczas El Clásico, taka inicjatywa pojawiła się ze strony Spotify.

Czy orientujesz się, jakie koszulki teraz najlepiej się sprzedają w mieście, z nazwiskami jakich piłkarzy. Można domyślać się, że króluje tu Lamine Yamal, a co np. z Robertem Lewandowskim, który znowu zasługuje na komplementy? Raphinha ma coraz więcej fanów?

– Sprzedaż koszulek w Barcelonie można podzielić na dwa okresy – piłkarski oraz wakacyjny.  W czasie trwania sezonu piłkarskiego, liczba kupionych koszulek danego piłkarza odzwierciedla jego wyśmienitą formę bądź sympatię z jakiegoś powodu. Natomiast w okresie wakacyjnym widoczne jest kupowanie przez turystów koszulek piłkarzy, swoich rodaków.  W tym roku podczas EURO 2024 bez wątpienia koszulki Lamine’a Yamala czy Pedriego były najczęściej kupowane w oficjalnych sklepach FC Barcelony. Tak jak miało to miejsce w przypadku Roberta Lewandowskiego podczas podpisywania kontraktu z klubem.

Obecnie większych zmian nie zauważymy w TOP 3. Najchętniej kupowaną koszulką jest oczywiście ta z nazwiskiem Lamine’a Yamala, za nim na drugim miejscu jest Pedri, podium zamyka Robert Lewandowski. Wszystko jednak może się zmienić oraz pójść w zupełnie innych kierunku w momencie gdy klub zacznie osiągać lepsze wyniki. Takie sytuacje już miały miejsce wcześniej. Raphinha pomimo bardzo dobrego startu w tym sezonie znajduje się w przedziale 6-8 miejsce na liście, wśród najlepiej sprzedających się koszulek.

Jakim zainteresowaniem cieszą się koszulki z nazwiskami piłkarek. Przecież Barca Femeni ma gwiazdy – Aitanę Bonmati, Alexię Putellas, ale też Ewę Pajor. Polka już zaskarbiła sobie sympatię miejscowych?

– Kobiece koszulki drużyny Barca Femení mają również bardzo dobre wyniki i tutaj widać, jak sukcesy drużyny czy indywidualne osiągnięcia zawodniczek mają wpływ na całokształt. Koszulki piłkarek takich jak Aitany czy Alexii Putellas są bardzo pożądane, te dwa nazwiska są zawsze eksponowane w oficjalnych sklepach Barcy. Uważam, że nadejdzie odpowiedni czas dla Ewy Pajor. Z całą pewnością jest tutaj uwielbiana i wszyscy życzą jej wszystkiego najlepszego. Ten sezon dopiero się zaczął i zobaczymy, jakie będą efekty i czy znajdzie się w TOP 3.

Na pewno wiele osób zastanawia się, ile Barcelona rocznie zarabia na sprzedaży koszulek…

– Barca od wielu lat jest liderem pod względem liczby sprzedanych koszulek w roku kalendarzowym. Szacuje się, że przychody są na poziomie ponad €150 mln rocznie, wliczając inne dodatkowe produkty. Nowa umowa pomiędzy klubem i Nike ma być skonstruowana pod lepszym kątem i – co za tym idzie- ma wygenerować jeszcze większe przychody.

fot. fcbarcelonacollection.com – X