Przygoński: ambicje cały czas są duże. Jestem mocno zmotywowany [WYWIAD]
Jakub Przygoński ma za sobą trudny rok. Rajd Dakar zakończył ostatecznie na 17. miejscu, a w trakcie ścigania zmagał się z różnymi kłopotami sprzętowymi. –Teraz muszę się przezbroić i mieć dobrą maszynę, żeby atakować w 2024 roku. – powiedział w rozmowie ze "SportMarketing.pl".
Jakub Kłyszejko, redaktor naczelny portalu SportMarketing.pl: – Gokarty to nieco inne środowisko, niż to, w którym ścigasz się na co dzień. Jak się w nich odnalazłeś?
Jakub Przygoński, kierowca rajdowy, członek zespołu Orlen Team: – Gokarty są bardzo fajne. Szczególnie na początku kariery dla młodych chłopaków. Są świetną okazją do rywalizacji. Byliśmy tu w fajnym gronie i miło spędziliśmy czas. Ja mam zerowe doświadczenie w gokartach. Byłem może pięć razy na torze. Dobrze było się pościgać, spotkać Kacpra Wróblewskiego, Miko Marczyka czy Bartka Zmarzlika. Mogliśmy pogadać i poczuć przedświąteczną atmosferę.
Mieliście poniekąd świąteczną wigilię. Była okazja do rywalizacji, ale też jak wspomniałeś, rozmów i świątecznych życzeń.
– Była to sportowa wigilia. Większość z nas jest już po sezonach i mamy teraz taki moment przejściowy. Jest trochę czasu i miło spotkać sportowców z innych dyscyplin Orlen Teamu. To postacie wybitne. Dla mnie to zaszczyt być w tak mocnym gronie.
Jak podsumujesz 2023 rok?
– Był trudny pod względem sportowym. Mieliśmy trochę awarii i problemów technicznych. Teraz muszę się przezbroić i mieć dobrą maszynę, żeby atakować w 2024 roku.
Wspomniałeś o awariach. Kiedy zawodnik w sportach wyścigowych przestawia się na to, że jednak nie wszystko jest tu zależne od niego i często sprzęt odgrywa kluczową rolę?
– Sprzęt zawsze jest bardzo ważny w motorsporcie. On pozwala dojechać, wygrać, przegrać. Na pewno to duża część całej układanki. Po wielu latach ścigania wiem, że pewne rzeczy po prostu się zdarzają.
Czym dłużej startujesz, to spokój jest większy, a frustracja mniejsza?
– Frustracji jest dużo mniej, bo jestem bardziej doświadczony i wiem, że pewne rzeczy mogą się wydarzyć. Ambicje cały czas są duże i jestem mocno zmotywowany.
Za moment będziemy mieć święta Bożego Narodzenia. Jak w tym roku je spędzisz?
– Na pewno rodzinnie, spokojnie, bez samochodów, bez motoryzacji. Będzie to fajny czas.
Ulubiona potrawa to?
– Kapusta z grzybami.
Masz swój wymarzony świąteczny prezent?
– Trochę spokoju i to będzie na pewno fajne. Chciałbym mieć dobrze przygotowany sprzęt i też sam chciałbym być dobrze przygotowany. Mam jeszcze trzy miesiące treningu i postaram się dobrze wykorzystać ten czas.