29.11.2023 14:20

Marcin Mikucki o PKO BP Ekstraklasa Games: zawsze z myślą o graczach i kibicach [WYWIAD]

Rozgrywki PKO BP Ekstraklasa Games z roku na rok cieszą się coraz większą popularnością. Zarówno wśród kibiców i kluby, jak i samych graczy. – W tym sezonie stawiamy mocno na online, ale przewidujemy pojawienie się projektu na antenach TV – powiedział nam Marcin Mikucki, Dyrektor ds. Marketingu i Sprzedaży w Ekstraklasie SA.

Udostępnij
Marcin Mikucki o PKO BP Ekstraklasa Games

Jakub Kłyszejko, redaktor naczelny portalu SportMarketing.pl: Jak ważnym projektem dla Was jest PKO BP Ekstraklasa Games?

Marcin Mikucki, Dyrektor ds. Marketingu i Sprzedaży w Ekstraklasie SA: – Jest jednym z ważniejszych projektów w budowaniu unikalnych kompetencji ligi i nowym nurtem komunikacji z młodszymi generacjami konsumentów i kibiców. Stanowi również ważny element w budowie bazy sponsorskiej operującej w obszarach e-commerce oraz komunikującej się z rynkiem za pośrednictwem internetu. W projekcie Ekstraklasa Games od samego początku za główny cel stawialiśmy sobie profesjonalizację rozgrywek e-sportowych dla klubów, kibiców, graczy oraz sponsorów. Projekt trwale ewoluuje od sezonu 17/18, kiedy to we współpracy z EA, w pierwotnej wersji promując nową edycję gry, urządzaliśmy turnieje, w których kibice i gracze rywalizowali w grze wspólnie z piłkarzami. W trakcie tych siedmiu sezonów, Ekstraklasa Games urosła do rangi turnieju wysokiej klasy, w którym zwycięzcy mogą kontynuować rywalizację międzynarodową. Osiągnęliśmy więc swój cel. Stworzyliśmy profesjonalny turniej dla Klubów, profesjonalnych gamerów i amatorów. Projekt ten znalazł także swoje miejsce na mapie sponsorskiej rozgrywek – jego partnerami w ostatnim sezonie były PKO Bank Polski, KFC, Zott, HyperX czy MediaExpert. To pozwoliło nam na stworzenie nowych obszarów, gdzie jesteśmy gotowi dostarczać na rynek komunikację z celowanymi grupami konsumentów, którymi zainteresowani są nasi Partnerzy stawiający na online i aktywacje wokół samego e-sportu wspólnie z ligą sportową.

Widzicie coraz większe zainteresowanie ze strony klubów tymi rozgrywkami?

– Zainteresowanie jest co sezon zależne od konkretnych klubów i ich strategii rozwoju e-sportu, co oczywiście wpływa na ostateczny kształt zaangażowania. Określiłbym, że sezon do sezonu obserwujemy w tym zakresie stabilizację. Widzimy jednak rosnące zainteresowanie eventami e-sportowymi i spotkaniami Ekstraklasa Games z graczami choćby na takich imprezach jak Poznań Game Arena. E-sport to skuteczny produkt do live events, a w tym obszarze FC 24 spełnia swoją rolę znakomicie. Projekt jest tak skonstruowany, aby dawał klubom możliwość wykorzystania jego potencjału, ale do niczego przy tym nie zmuszając. Więc aktywność to pole do popisu, a ewentualną bierność przekierowujemy na szerszą komunikację z rynkiem i w kierunku fanów samej gry.

Kluby PKO BP Ekstraklasy są w trakcie wyłaniania swoich przedstawicieli. Pana zdaniem wirtualna rywalizacja odgrywa dużą rolę w codziennych działaniach klubów?

– W okresie rozgrywek piłkarskich jest to raczej działanie uzupełniające komunikację cotygodniowych rywalizacji stricte piłkarskich, które z oczywistych przyczyn stanowią główny element podejmowanych przez kluby działań. Z całą pewnością komunikacja wątków e-sportowych nie leży na liście priorytetów klubowych, ale jest to całkowicie zrozumiałe. Jednakże w okresie przerwy zimowej, a szczególnie późniejszych eventów finałowych, w przypadku sukcesu graczy klubowych w dalszych fazach, projekt e-sportowy zaczyna przybierać na znaczeniu. Widzimy to po wpisach i aktywności na social mediach, a także naszych wynikach. Dzięki temu generujemy dużą oglądalność, uczestnicy oceniają projekt pozytywnie i dodatkowo docieramy do naszej grupy docelowej.

Rozgrywki PKO BP Ekstraklasa Games z roku na rok zyskują na prestiżu. Jakie atrakcje przygotowaliście dla graczy w tym sezonie?

– Musimy pamiętać, że Ekstraklasa Games to oficjalne Mistrzostwa Polski w grze EA SPORTS FC, w których co roku bierze udział ponad tysiąc graczy. To także jedyne w Polsce licencjonowane przez wydawcę gry rozgrywki będące częścią światowego ekosystemu EA SPORTS FC PRO. Czyli jesteśmy ligą na równi z wirtualnymi ligami Premier League, La Ligi czy Bundesligi.

Obecnie trwają otwarte eliminacje, w których każdy może wziąć udział. Format OPEN umożliwia rywalizację każdemu zarówno online jak i offline. W tej edycji turnieje offline odbyły się w Poznaniu, Szczecinie, Zabrzu i Białymstoku, a czekają nas jeszcze eventy we Wrocławiu i w Warszawie. Każdy taki turniej to nie tylko atrakcja dla grających. Podczas eventów można wygrać nagrody i spotkać zawodników klubów Ekstraklasy. Jest to okazja do przecięcia się dwóch światów – tego realnego i wirtualnego.

Start rozgrywek fazy PRO jest zaplanowany na 6 lutego, a zmagania będą odbywać się co tydzień (wtorek, środa). Fani będą mogli śledzić rywalizację najlepszych graczy w kraju podczas cotygodniowych transmisji online przez aż osiem tygodni. W kwietniu są zaplanowane trzy eventy finałowe – jeden online i dwa stacjonarnie. Zarówno w barażach (13-14.04.2024) jak i w wielkich finałach (27-28.04.2024), gdzie poznamy nowego mistrza Polski, zagra 12 uczestników. Stawkę obu tych turniejów offline uzupełnią najlepsi z formuły PKO BP Ekstraklasa Games Open oraz z rozgrywek 1. Ligi. Pula nagród całego turnieju wyniesie 45 tysięcy złotych. Najlepszy zawodnik tego sezonu wystąpi w FC PRO World Championship, a oprócz tego razem z wicemistrzem Polski zagrają w fazie grupowej eChampions League.

Jaki jest wasz pomysł na promocję turnieju finałowego?

– Naszym zasadniczym celem jest szerokość dostępu. W ostatnich latach był on transmitowany w telewizji. W tym sezonie stawiamy mocno na online, ale przewidujemy pojawienie się projektu na antenach TV. Trwają rozmowy z zainteresowanym nadawcą. Chcemy jednocześnie zwiększyć efektywność w wykorzystaniu naszych innych kanałów komunikacji. Oprócz standardowych, jak Facebook, Instagram, Twitter czy TikTok, to niedługo planujemy uruchomić Twitcha, na którym będą mogły być transmitowane rozgrywki. Wykorzystujemy również potencjał zasięgowy social mediów piłkarskiej Ekstraklasy. Dzięki synergii obu kanałów możemy docierać do nowych użytkowników, jednocześnie dalej pozostając w tematyce piłkarskiej. Współpracujemy również z lokalnymi rozgłośniami Radia ESKA.

Rywalizacja w wirtualnym symulatorze piłki nożnej wciąż jest głównie rozrywką dla młodych, czy ten trend ostatnio się zmienił?

– Trend, jeśli chodzi o nasze rozgrywki obecne z FC 24 nie zmienił się. Dominują młodzi ludzie i też tacy głównie pojawiają się na naszych eventach.

Piłkarze PKO BP Ekstraklasy chętnie angażują się w działania związane z grą EA FC 24?

– Od samego początku kluby chętnie korzystały z udziału piłkarzy lubiących grać w grę FC, a dawniej FIFA, w celach promowania swojego udziału w cyklu Ekstraklasa Games. Staramy się rozwijać i wspierać te aktywności. To niezwykle duża wartość dla całego projektu, gdy włączają się do niego najlepsi zawodnicy danego klubu. Jednocześnie widzimy tendencję większego zainteresowania wśród młodych piłkarzy światem wirtualnych gier. I także chcemy ją wykorzystać, zawsze z promocyjną korzyścią dla wszystkich.

Trwa kolejny rok waszej współpracy z bankiem PKO BP. Jesteście zadowoleni z tego, co udało się razem wypracować?

– PKO Bank Polski to wiarygodny partner, stabilny i gwarantujący dużą otwartość i wsparcie dla realizacji wspólnych celów biznesowych tego projektu. To pierwszy i chyba jeden z niewielu banków, które znajdują się w przestrzeni wirtualnej Metawerse. Ponieważ nasze wspólne cele wymagają wzajemnego zaangażowania i otwartości na współpracę, stale dążymy do budowania trwałego partnerstwa, w którym obie strony dzielą się wiedzą, doświadczeniem i wsparciem, przyczyniając się do zwiększania efektywności naszych wspólnych działań.

Jak wyglądają plany na przyszłość? Myślicie o rozszerzeniu, a być może zmianie formuły PKO BP Ekstraklasa Games?

– Projekt zmienia swój kształt, ewoluując z sezonu na sezon. Dostosowuje się do oczekiwań rynku, kształtu gry i wielu innych czynników, które definiują jego sens. Z całą pewnością będziemy udoskonalać zarówno formułę jak i inne elementy w taki sposób, aby osiągać maksymalną optymalizację jego funkcjonowania. Zawsze z myślą o graczach i kibicach piłki nożnej.

Udostępnij
Jakub Kłyszejko

Jakub Kłyszejko