Właściciel i prezes Górnika Zabrze odejdzie po zakończeniu sezonu
Bogdan Kmiecik, właściciel i prezes zespołu piłki ręcznej Górnik Zabrze, ogłosił, że po zakończeniu obecnego sezonu zakończy swoją wieloletnią działalność w klubie. Funkcję tę pełnił niemal dwie dekady.

„Po wielu latach zaangażowania i poświęcenia dla Górnika, podjąłem jedną z najtrudniejszych decyzji w swoim życiu. Z końcem sezonu 2024/25 przestanę finansować klub. To decyzja, którą długo rozważałem, walcząc sam ze sobą, bo Górnik to dla mnie coś więcej niż drużyna. To pasja, to miłość do piłki ręcznej, to kawał mojego życia” – napisał Kmiecik w oficjalnym oświadczeniu.
Pod jego przewodnictwem zabrzańska drużyna wywalczyła cztery brązowe medale mistrzostw Polski, zdobyła Puchar Superligi i awansowała do czołowej szesnastki Ligi Europejskiej.
– Te chwile pozostaną ze mną na zawsze. Było wiele pięknych spotkań, niezapomnianych emocji, triumfów i trudniejszych momentów. Przez te wszystkie lata to ja w największym stopniu finansowałem klub, wierząc, że to konieczne. Robiłem to nie dla własnych korzyści czy rozgłosu, lecz z poczucia odpowiedzialności. Chciałem, aby Górnik, tak mocno związany z miastem, miał stabilne miejsce w Zabrzu. Wierzyłem, że mieszkańcy zasługują na drużynę, której mogą kibicować i z której mogą być dumni. Jednak nadszedł moment, by powiedzieć: dość – wyjaśnił.
Kmiecik podkreślił, że jego decyzja nie była podjęta spontanicznie. – To rezultat setek rozmów, przemyśleń i nieprzespanych nocy. Serce podpowiadało jedno, ale rozsądek – drugie. Ostatecznie to rozum zwyciężył – przyznał.
Mimo odejścia, chce, aby klub miał przyszłość. – Chciałbym, aby ktoś z wizją i energią przejął Górnika i dał mu szansę dalszego rozwoju. Mam nadzieję, że drużyna pozostanie w Zabrzu, ale jeśli los zdecyduje inaczej, wierzę, że znajdzie nowe miejsce – dodał.
W poprzednim sezonie Górnik zakończył rozgrywki na trzeciej pozycji w ekstraklasie, obecnie zajmuje dziewiąte miejsce.
Przed rozpoczęciem sezonu Kmiecik zwrócił uwagę na problemy infrastrukturalne. – Gramy w najgorszej hali w lidze i trudno mówić o rozwoju bez nowego obiektu. Przed wyborami samorządowymi zapewniano, że hala powstanie, jednak wiemy już, że w tej kadencji nie dojdzie to do skutku. Aby grać w Lidze Europejskiej, musimy wynajmować obiekt. Miasto nie wykazuje zainteresowania naszym losem. To prawdopodobnie mój ostatni rok tutaj – albo ja odejdę, albo drużyna – podsumował.

Adrian Janiuk
Więcej Sponsoring sportu
Aleksandra Mirosław będzie kontynuować współpracę z Orlenem
Przed wylotem na pierwsze zawody Pucharu Świata w tym sezonie Aleksandra Mirosław podzieliła się z kibicami ważną informacją dotyczącą kwestii sponsoringowych.



