Kobe Bryant zainwestował 400 milionów dolarów i stał się wzorem dla innych
W piątą rocznicę tragicznej śmierci Kobego Bryanta wiele się mówi o jego osiągnięciach na boisku. Dwadzieścia lat w NBA. Pięć mistrzostw świata. Dwa złote medale olimpijskie. Mecz z 81 punktami. I, co być może najważniejsze, niesamowita etyka pracy, o której rywale mówią nadal jako o jego najlepszej jakości pięć lat po jego śmierci.
Jeśli spojrzymy na najlepsze inwestycje sportowców wszech czasów, zazwyczaj zwrócimy uwagę na te same historie: Junior Bridgeman buduje imperium fast-foodów warte setki milionów; David Beckham prowadzi negocjacje ws. przejęcia klubu po dołączeniu do LA Galaxy; Michael Jordan zawiera umowę opartą na tantiemach z Nike, która jest teraz warta miliardy; i Roger Federer zastępuje 10-milionową roczną umowę sponsorską z Nike na udziały w On Running, która teraz opiewa na prawie 500 milionów dolarów. Można wrócić do tego, jak Shaq zainwestował w serię A Google w 1999 roku po podsłuchaniu rozmowy dwóch pracowników w hotelu Beverly Hills, bo nowa technologia zmieni świat.
Eksplozja BodyArmor
Prowadzona przez wytrawnych przedsiębiorców Mike’a Repole’a i Lance’a Collinsa, BodyArmor podpisała umowy z wieloma partnerami, dając większości z nich udziały w grze. Napój sportowy zaczął pojawiać się w obiektach sportowych i sklepach typu convenience w całym kraju, a sprzedaż marki wzrosła o 1000% w ciągu czterech lat.
– Kiedy współpracowałem z Kobe, myślałem, że dostaję elitarnego koszykarza z wielką wizją. Skończyło się na tym, że trafiłem na zdobywcę Oscara. Zainwestował swoje pieniądze, aby stać się częścią marki, a nie na podstawie umowy sponsorskiej. Był w firmie, gdy mieliśmy 20 milionów sprzedaży, więc uważam go za współzałożyciela – powiedział ESPN w 2018 roku założyciel BodyArmor, Mike Repole.
Pośmiertna fortuna
Coca-Cola zauważyła wzrost BodyArmor, nabywając 15% udziałów w firmie w 2018 roku, zanim ostatecznie zapłaciła 5,6 miliarda dolarów w 2021 roku za całkowitą kontrolę. Kobe zmarł przed ostateczną sprzedażą, ale przejęcie przyniosło majątkowi jego rodziny 400 milionów dolarów. To 67-krotny zwrot z inwestycji – 69% CAGR w ciągu ośmiu lat — i więcej pieniędzy, niż Kobe zarobił przez całą swoją 20-letnią karierę w NBA (323 miliony dolarów).
Sukces książkowy
Kobe został również autorem bestsellerów New York Timesa, współtworząc powieść zatytułowaną „The Wizenard Series: Training Camp”. Granity Studios wyprodukowało program ESPN+ „Detail”, który omawiał koszykówkę w detalach. A autobiografia Kobego, „The Mamba Mentality: How I Play”, jest nadal bestsellerem nr 1 na Amazonie siedem lat po jej wydaniu, pokonując takie książki jak Shoe Dog Phila Knighta i Open Andre Agassiego.