06.12.2024 13:31

Przedsezonowe mecze NBA wrócą do Azji

Koszykarze Brooklyn Nets oraz Phoenix Suns zaplanowali rozegranie meczów przedsezonowych w Venetian Arena w Makau 10 i 12 października przyszłego roku – poinformowały amerykańskie media. Wydarzenie to oznacza powrót drużyn NBA do Chin po sześciu latach przerwy.

Udostępnij
Apr 16, 2024; Sacramento, California, USA; Golden State Warriors guard Stephen Curry (30) talks with teammates after a play against the Sacramento Kings in the second quarter during a play-in game of the 2024 NBA playoffs at the Golden 1 Center. Mandatory Credit: Cary Edmondson-USA TODAY Sports/Sipa USA
2024.04.16 Sacramento
koszykowka mezczyzn amerykanska liga koszykowki NBA 
NBA: Playoffs-Golden State Warriors at Sacramento Kings
Foto Cary Edmondson-USA TODAY Sports/SIPA USA/PressFocus

!!! POLAND ONLY !!!
Autor zdjęcia: Pressfocus.pl

W latach 2004–2019 drużyny NBA regularnie odwiedzały Chiny, gdzie koszykówka cieszy się ogromną popularnością. W tym okresie 17 zespołów rozegrało łącznie 28 meczów przedsezonowych w tym kraju.

Chiński rynek był dla NBA źródłem znacznych dochodów, szacowanych na setki milionów dolarów. Jednak w 2019 roku współpraca uległa załamaniu, gdy ówczesny dyrektor generalny Houston Rockets, Daryl Morey, opublikował na Twitterze wpis wspierający antyrządowe protesty w Hongkongu.

Komisarz NBA Adam Silver bronił prawa do wolności słowa i nie nałożył żadnych sankcji na Moreya, który obecnie pełni funkcję dyrektora generalnego Philadelphia 76ers. W odpowiedzi na to chińscy partnerzy zerwali lukratywne kontrakty sponsorskie, a mecze ligi NBA przez rok nie były emitowane przez państwowy nadawca CCTV. Według szacunków, NBA straciła na tym konflikcie około 400 milionów dolarów (ponad miliard złotych).

Sytuacja zaczęła się poprawiać w 2022 roku, kiedy transmisje meczów NBA powróciły do CCTV, a także pojawiły się na platformach streamingowych. Tymczasem już w tę sobotę w Makau odbędzie się pokazowy mecz z udziałem gwiazd koszykówki, w tym zawodników NBA, takich jak Stephen Curry z Golden State Warriors i De’Aaron Fox z Sacramento Kings.

Udostępnij
Adrian Janiuk

Adrian Janiuk