13.11.2024 13:35

Pickleball – dynamiczny rozwój sportowy i marketingowy. Ile zarabiają najlepsi?

O pickleballu na świecie, w tym także w Polsce, jest coraz głośniej. Ta dynamicznie rozwijająca się dyscyplina rakietowa już podbiła Stany Zjednoczone, a w wielu innych krajach cieszy się rosnącą popularnością. Wraz z rozwojem pickleballu idą także coraz większe pieniądze. W profesjonalnych rozgrywkach w USA pule nagród największych imprez już przekraczają milion dolarów. W tym artykule przybliżymy stawki wynagrodzeń za udział w zawodowych turniejach, za ich wygranie oraz kwoty, jakie w skali roku zarabiają najlepsi pickleballiści na świecie.

Pickleball ma się w Polsce coraz lepiej
Autor zdjęcia: Polski Związek Pickleball

Pickleball – na czym polega i czym się charakteryzuje?

Pickleball w ostatnich latach notuje dynamiczny rozwój przede wszystkim w Stanach Zjednoczonych. Tam na potęgę powstają nowe korty do pickleballu, a właściciele obiektów tenisowych wieszcząc nowe źródło dochodu, coraz częściej decydują się na przerabianie kortów tenisowych na boiska do popularnego „pickla”. Z biznesowego punktu widzenia jest to w pełni zrozumiałe, bo na jednym korcie tenisowym można zrobić nawet cztery korty do pickleballu. A biorąc pod uwagę fakt, że ta dyscyplina jest już bardziej popularna pod względem uprawiania niż tenis, chętnych do gry brakować raczej nie będzie.

Mogłoby się wydawać, że przeżywający rozkwit pickleball jest bardzo młodą dyscypliną, ale powstała w 1965 roku. Gra i jej zasady są stosunkowo proste. Podobnie, jak w tenisie można grać w singla i debla. Boisko jest znacznie mniejsze, bo ma wymiary pola do badmintona. W profesjonalnych rozgrywkach gra się sety do 11 lub 15 punktów. Obowiązuje zasada zdobywania punktów tylko przy własnym serwisie.

Profesjonalne turnieje PPA Tour w USA: pule nagród i zarobki uczestników

Jedną z najbardziej znanych (a może nawet najbardziej znaną) serią profesjonalnych rozgrywek na świecie jest amerykański PPA Tour. Turnieje pod tą egidą zrzeszają najlepszych pickleballistów i dają możliwość zarabiania największych pieniędzy w dyscyplinie. Kwoty dalekie są jeszcze chociażby od tych, jakie za grę otrzymują tenisiści, ale z każdym rokiem gratyfikacje finansowe są wyższe.

Turnieje w ramach PPA Tour są określane rangą, gdzie najwyższą stanowią tzw. PPA Tour Slam, a następnie PPA Tour Cup i PPA Tour Open. Największą różnicę między nimi stanowią nie tyle pule nagród, co przyznawane do rankingu punkty. Jeśli chodzi bowiem o kwestie finansowe, to pula nagród w poszczególnych rangach jest podobna i wygląda tak:

PPA Tour Slam – 1,195,260 dol.

PPA Tour Cup – 1,183,298 dol.

PPA Tour Open – 1,171,322 dol.

Ben Johns – czyli ile zarabia ikona światowego pickleballu?

Największymi gwiazdami amerykańskiego i światowego pickleballu są Ben Johns wśród mężczyzn i Anna Leigh Waters wśród kobiet. I to oni zarabiają obecnie najwięcej spośród zawodowych graczy. Akurat Johns jest doskonałym przykładem tego, jak na przestrzeni wzrosły zarobki w „picklu”.

Jak można przeczytać na łamach CNBC, na początku przygody z zawodowym pickleballem Johns miał problemy z utrzymaniem się. Dużo mówią jednak same liczby. W 2021 roku Johns zarobił ok. 250 tys. dolarów, a w tym roku poziom jego zarobków wyniesie około 10 razy tyle, czyli ok. 2,5 miliona dolarów! Na te zarobki składają się zarówno nagrody turniejowe, jak i kontrakty sponsorskie.

Dzięki dynamicznemu wzrostowi zainteresowania pickleballem, uprawianiu go przez amatorów i profesjonalizacją zawodowego poziomu, w Stanach Zjednoczonych dyscyplina w ostatnich 2-3 latach przyciągnęła wielu sponsorów. W pickleball inwestują biznesmeni, właściciele klubów sportowych czy sportowe gwiazdy jak LeBron James oraz coraz większe marki. Duże wpływy finansowe zapewnia także sprzedaż praw telewizyjnych do pokazywania największych turniejów. A co najważniejsze – dyscyplina cały czas się rozwija. „Nie osiągnęliśmy jeszcze szczytu. Myślę, że tendencja jest wzrostowa” – powiedział na łamach CNBC Ben Johns.

O tym, jak pickleball rozwija się w Polsce i jakie są jego perspektywy, będziecie mogli przeczytać niebawem na łamach naszego portalu. Porozmawiamy o tym z założycielem Związku Polskiego Pickleballu, Marcinem Matysikiem.

Udostępnij
Marcin Michalewski

Marcin Michalewski