15.10.2024 15:02

Otylia Jędrzejczak: prawie dziewięć procent dzieci podejmuje próby samobójcze. Musimy to zmieniać

– Ostatnie badania pokazują, że dwadzieścia osiem procent dzieci nie akceptuje siebie, prawie dziewięć procent podejmuje próby samobójcze. Te liczby są naprawdę zatrważające – mówi Otylia Jędrzejczak. W Toruniu odbyła się kolejna odsłona akcji „Sport jest kobietą: Śniadanie Mistrzyń”, w trakcie którego Jędrzejczak i zaproszone przez nią mistrzynie sportu mówiły o radzeniu sobie z porażkami. […]

– Ostatnie badania pokazują, że dwadzieścia osiem procent dzieci nie akceptuje siebie, prawie dziewięć procent podejmuje próby samobójcze. Te liczby są naprawdę zatrważające – mówi Otylia Jędrzejczak. W Toruniu odbyła się kolejna odsłona akcji "Sport jest kobietą: Śniadanie Mistrzyń", w trakcie którego Jędrzejczak i zaproszone przez nią mistrzynie sportu mówiły o radzeniu sobie z porażkami.

Ostatnie badania pokazują, że dwadzieścia osiem procent dzieci nie akceptuje siebie, prawie dziewięć procent podejmuje próby samobójcze. Te liczby są naprawdę zatrważające – mówi Otylia Jędrzejczak. W Toruniu odbyła się kolejna odsłona akcji „Sport jest kobietą: Śniadanie Mistrzyń”, w trakcie którego Jędrzejczak i zaproszone przez nią mistrzynie sportu mówiły o radzeniu sobie z porażkami.

W wydarzeniu uczestniczyły trzykrotna olimpijka, medalistka mistrzostw świata i Europy w biathlonie, a dziś trenerka mentalna i dziennikarka Weronika Nowakowska, medalistka mistrzostw świata i Europy w judo, olimpijka z Paryża Angelika Szymańska, a także bokserka Aneta Rygielska, również olimpijka z Paryża, wicemistrzyni Europy.

Żyjemy w czasach, gdzie jesteśmy absolutnie przebodźcowani, żyjemy w świecie wirtualnym, bo mentalnie cały czas gdzieś jesteśmy w tych komórkach, nawet my dorośli. To też powoduje, że się porównujemy. Nie lubię używać słowa porażka, wolę mówić raczej przegrana. Badania pokazują, że mamy sporo powodów do niepokoju, ale też jednocześnie pracy, która jest przed nami wszystkimi dorosłymi. Myślę o nauczycielach, trenerach, ale też osobach, które mają jakiś wpływ na młodzież. Mam nadzieję, że my chociaż trochę takimi osobami jesteśmy i być może takie spotkanie jak dzisiaj, w trakcie którego opowiadamy nie o tym, co w życiu dokonaliśmy, ale właśnie o tym, czego nie dokonaliśmy, może będzie inspiracją – mówiła Nowakowska.

Refleksje judoczki i pięściarki

Dwie kolejne zaproszone przez Otylię Jędrzejczak mistrzynie – judoczka Angelika Szymańska i pięściarka Aneta Rygielska – przyznały, że jeszcze przeżywają swoje porażki na igrzyskach w Paryżu.

Paradoksalnie w sporcie częściej przegrywamy niż wygrywamy, a porażki uczą nas konsekwencji, wyciągać wnioski oraz dążyć do celu, który zbliża się z każdą kolejną porażką. Jesteśmy tylko ludźmi. Dla mnie, bo ja jestem bardzo ambitną osobą, każda porażka jest bardzo ciężka. Niezwykle istotne jest, by mieć wsparcie otoczenia, rodziny, trenerów i przyjaciół – mówiła Szymańska.

Od początku kariery każdy ze sportowców mierzy się z porażkami. Najpierw one są mniejsze, później są większe z uwagi na rangę zawodów. To jest taki moment w życiu sportowca, gdy po prostu trzeba usiąść, pomyśleć, co się zrobiło źle, co się zrobiło dobrze i dlaczego ta porażka się zdarzyła. Porażki nie są po nic, bo one, podobnie jak sukces, dają nam kopa do ciężkiej pracy i motywację. Trenuję sport od czternastego
roku życia i uważam, że w dużym stopniu właśnie sport mnie wychował. Jestem ogromnie wdzięczna, bo w sporcie można nauczyć się bardzo ważnych wartościdodała Rygielska.

Organizację „Śniadania Mistrzyń” wsparły Ministerstwo Sportu i Turystyki, samorząd województwa kujawsko-pomorskiego, miasto Toruń oraz marka HMS Fitness.

Nie można lekceważyć problemów psychicznych

Badania przeprowadzone w ubiegłym roku przez Fundację Unaweza Martyny Wojciechowskiej pokazują skalę problemów psychicznych młodego pokolenia, bo zdecydowana większość dzieci i młodzieży nie radzi sobie w życiu codziennym.

Bardzo się cieszę, że z tym projektem podróżujemy po kraju, że poruszamy bardzo ważne tematy społeczne. Każdy z nas przechodził przez swoje tragedie, czasem większe, a czasem mniejsze. Dzisiaj młodzi ludzie są trochę zamknięci w telefonach i w świecie wirtualnym, czyli w tym, co wydaje się piękne i nie doceniają tego, co mają obok siebie, bo myślą, że to jest beznadziejne. Najważniejsze jest pokazanie im, że najważniejsze jest to, co w realu, a nie to, co w świecie social media – powiedziała Otylia Jędrzejczak.

Spotkanie w Szkole Podstawowej nr 14 im. Błękitnej Armii w Toruniu było trzecią tegoroczną odsłoną akcji „Sport jest kobietą – Śniadanie Mistrzyń”. W tym roku mistrzynie zapraszane przez Otylię Jędrzejczak, spotykały się już także z młodzieżą w Łodzi oraz Rozprzy koło Piotrkowa Trybunalskiego.

fot. Fundacja O. Jędrzejczak

Udostępnij
Bartłomiej Najtkowski

Bartłomiej Najtkowski