INEOS tnie koszty w Manchesterze United. Rozwiązano umowę z sir Alexem Fergusonem
Sir Alex Ferguson stracił stanowisko. INEOS podjęło kategoryczną decyzję, Manchester United rozwiązał kontrakt ze Szkotem, który pełnił funkcję ambasadora klubu. Od czasu zakupu 27,7% udziałów w United, INEOS dąży do ograniczenia wydatków klubu. Teraz, jako część procesu, prezes INEOS, Sir Jim Ratcliffe, podjął bezwzględną decyzję o rozwiązaniu kontraktu z legendarnym menedżerem, który prowadził zespół z […]
Sir Alex Ferguson stracił stanowisko. INEOS podjęło kategoryczną decyzję, Manchester United rozwiązał kontrakt ze Szkotem, który pełnił funkcję ambasadora klubu.
Od czasu zakupu 27,7% udziałów w United, INEOS dąży do ograniczenia wydatków klubu. Teraz, jako część procesu, prezes INEOS, Sir Jim Ratcliffe, podjął bezwzględną decyzję o rozwiązaniu kontraktu z legendarnym menedżerem, który prowadził zespół z Old Trafford przez ponad dwie dekady.
Aktywny czas po zakończeniu kariery trenerskiej
Po ogłoszeniu przejścia na emeryturę w 2013 r. Ferguson pozostał aktywny w ukochanym klubie, ponieważ realizował się na stanowisku globalnego ambasadora. 82-latek otrzymał 2,16 mln funtów (2,58 mln euro/2,84 mln dolarów) podczas pełnienia tej funkcji. Był również dyrektorem w zarządzie piłkarskim klubu, chociaż to stanowisko było w dużej mierze ceremonialne. Dodajmy bowiem, że Ferguson nigdy nie był członkiem oficjalnego zarządu, do którego obecnie należy sześcioro rodzeństwa Glazer, współwłaściciel INEOS John Reece i prezes INEOS Sport Rob Nevin, a także dwóch niezależnych dyrektorów Robert Leitao i John Hooks.
Decyzja o rozwiązaniu umowy z klubową legendą i jednym z najsłynniejszych trenerów w historii futbolu na pewno nie zostanie dobrze odebrana przez kibiców MU i środowisko piłkarskie w Anglii. Mało tego, znaczna część opinii publicznej niewątpliwie będzie zbulwersowana tym posunięciem kierownictwa klubu z Old Trafford.
fot. Sky Sports Premier League – YouTube
Bartłomiej Najtkowski
Więcej Marketing
Wisła Kraków ma nowego team managera
Zakończył się konkurs na kierownika pierwszego zespołu Wisły Kraków. Rolę team managera Białej Gwiazdy powierzono Kamilowi Bindzie.
