„Transfer” rzecznika prasowego w Ekstraklasie

Jak podaje portal Weszło.com, z Lechią Gdańsk rozstaje się dotychczasowy rzecznik prasowy Michał Szprendałowicz. Przejdzie wkrótce do Motoru Lublin.

Lechia Gdańsk nie spełnia oczekiwań kibiców w tym sezonie, pierwszy sezon po powrocie do najwyższej klasy rozgrywkowej w Polsce nie należy do udanych dla ekipy z Trójmiasta. Beniaminek płaci frycowe w Ekstraklasie, a w jedenastu meczach poniósł sześć porażek. Nie ma co się oszukiwać, obecnie zespół z Pomorza jest wymieniany jako jeden z kandydatów do spadku z Ekstraklasy.

Niezręczny komunikat

Gdy klub z Gdańska wydał oświadczenie, opinia publiczna zareagowała na nie bardzo nieprzychylnie. Cytujemy:

„Zarząd Lechii Gdańsk jest oczywiście bardzo zaniepokojony dramatyczną serią przegranych meczów, w wyniku których nasza drużyna znajduje się obecnie na pozycji spadkowej, a także faktem, że zostaliśmy wyeliminowani z rozgrywek Pucharu Polski przez klub z trzeciego poziomu rozgrywek. Co więcej, nasz zarząd nie rozumiał niektórych złych decyzji trenerskich podejmowanych przez trenera Szymona Grabowskiego w pierwszych dziesięciu meczach sezonu, a nawet czasami braku opieki trenerskiej jako takiej. Niemniej jednak, po wysłuchaniu argumentów naszego dyrektora technicznego Kevina Blackwella i zgodnie z jego rekomendacją, nasz zarząd podjął decyzję, aby nadal wierzyć w zdolność Szymona Grabowskiego i jego sztabu do poprowadzenia „Biało-Zielonych” z powrotem do sukcesu” – napisano w oświadczeniu beniaminka Ekstraklasy.

Zakres obowiązków w Lublinie

Być może to zraziło rzecznika prasowego – Michała Szprendałowicza, który pełnił tę funkcję od lutego br. Jego współpraca z Lechią dobiega końca. 31-latek ma niebawem rozpocząć pracę w Motorze Lublin, gdzie będzie dyrektorem marketingu i komunikacji. Ma też nawiązać współpracę z Pawłem Golańskim, który jest dyrektorem sportowym tego klubu.

fot. Tomasz Fijałkowski (Facebook – Michał Szprendałowicz)