Polskie kluby w pucharach. Ile zarobią w Lidze Konferencji Europy?
W nowej formule rozgrywek Ligi Konferencji Europy, w fazie ligowej, w której weźmie udział 36 ekip, istotną kwestią jest podział pieniędzy dla uczestników rywalizacji. Zapewne niespodziewanym dla wielu liderem klasyfikacji jeśli chodzi o przewidywaną kwotę jest FC Kopenhaga – Duńczycy, według tych szacunków, mogą liczyć na nieco ponad 6,5 mln euro. Estimated (unofficial) distribution of […]
W nowej formule rozgrywek Ligi Konferencji Europy, w fazie ligowej, w której weźmie udział 36 ekip, istotną kwestią jest podział pieniędzy dla uczestników rywalizacji.
Zapewne niespodziewanym dla wielu liderem klasyfikacji jeśli chodzi o przewidywaną kwotę jest FC Kopenhaga – Duńczycy, według tych szacunków, mogą liczyć na nieco ponad 6,5 mln euro.
Estimated (unofficial) distribution of UEFA prize money per 36 clubs in the Conference League.
FCK 🇩🇰 leading the table in front of Chelsea 🏴 and Fiorentina 🇮🇹 thanks to playing 2 more qualifying rounds.
Money is significantly lower than in Europa League. pic.twitter.com/Ndj0UaGum7
— Football Meets Data (@fmeetsdata) September 10, 2024
Legia wyżej niż Betis
Choć stawki są niższe niż w Lidze Europy, polskie kluby: Legia Warszawa i Jagiellonia Białystok, które dostały się do fazy ligowej zreformowanych rozgrywek, mogą liczyć na całkiem sporo – Legia na blisko 6,3 mln euro, co daje jej aż czwarte miejsce w klasyfikacji. Wojskowi tym samym są wyżej niż chociażby przedstawiciele LaLiga czy Bundesligi – Real Betis i FC Heidenheim.
Jagiellonia natomiast może liczyć na nieco ponad 5,2 mln euro i jest w tej klasyfikacji w drugiej dziesiątce.
fot. Legia Warszawa i Jagiellonia Białystok