30.07.2024 09:42

Ogłoszenie hitowego transferu Arsenalu podczas pomeczowej analizy

Mikel Arteta, menedżer Arsenalu, uchodzi za perfekcjonistę, który analizuje mecze swojej drużyny w detalach. Tym razem widzimy, jak podczas jednej z takich analiz cały zespół z Londynu wita nowego piłkarza - Ricardo Calafiorego. To bardzo niekonwencjonalny sposób prezentacji gracza, który wzmocnił Kanonierów.

Riccardo Calafiori dołączył do Arsenalu

Włoch w ostatnich miesiącach robił furorę w europejskim futbolu. 22-letni obrońca był jedynym graczem Azzurri na EURO 2024, który nie zawiódł (strzelił wprawdzie samobójczego gola w meczu z Hiszpanią, ale imponował też nowoczesną grą, odwagą, wyprowadzeniem piłki, przeciwko Chorwatom asystował przy golu na wagę awansu do kolejnej rundy), natomiast przed rozpoczęciem turnieju w Niemczech był liderem obrony rewelacji minionego sezonu Serie A – Bolonii.

Porównywany do Maldiniego i Nesty

Riccardo pierwsze kroki w futbolu stawiał w akademii Romy, z rzymskim klubem był związany aż 12 lat. Choć należy nadmienić, że w międzyczasie trafił na wypożyczenie do innego włoskiego zespołu – Genoi – w sezonie 2021/22. W sierpniu 2022 roku zmienił otoczenie i okazał się mocnym puntem FC Basel, w Szwajcarii rozegrał 26 meczów ligowych w sezonie 2022/23. Zbierał same pochwały, dlatego nie jest zaskoczeniem to, że znalazł się w kręgu zainteresowań Bolonii i został jej zawodnikiem w sierpniu 2023 roku. W tym klubie przeszedł samego siebie, dziś jest naprawdę obiecującym obrońcą na najwyższym poziomie. Również z racji wyglądu, ale przecież nie tylko, był już porównywany do legend calcio: Paolo Maldiniego czy Alessandro Nesty.

Calafiori przyznał, że czekał z utęsknieniem na ten transfer i liczy, że w nadchodzącym sezonie Arsenal z nim w składzie dokona wielkich rzeczy.

Sporo pochwał

Nowego piłkarza komplementuje dyrektor sportowy The Gunners, Edu:

Uznaliśmy, że Riccardo wpisuje się w naszą strategię, pasuje do naszego profilu i będzie stanowił istotne wzmocnienie, co pozwoli nam włączyć się do rywalizacji na najwyższym poziomie. Ma 22 lata, a już zapewnia jakość i doświadczenie.

fot. Arsenal – Facebook

Udostępnij
Bartłomiej Najtkowski

Bartłomiej Najtkowski

Reklama