Arabia Saudyjska będzie gospodarzem piłkarskiego mundialu za 10 lat
Już w październiku 2023 roku z organizacji mundialu zrezygnowała Australia. A 29 lipca oficjalną kandydaturę ogłosił ostatecznie jedyny kandydat – Arabia Saudyjska. Podobieństwo do mundialu w Katarze To są już tylko formalności, bo przypomnijmy, że do 31 października federacje z Azji i Oceanii mogły zgłaszać kandydatury jeśli chodzi o organizację finałów mistrzostw świata w piłce […]
Już w październiku 2023 roku z organizacji mundialu zrezygnowała Australia. A 29 lipca oficjalną kandydaturę ogłosił ostatecznie jedyny kandydat – Arabia Saudyjska.
Podobieństwo do mundialu w Katarze
To są już tylko formalności, bo przypomnijmy, że do 31 października federacje z Azji i Oceanii mogły zgłaszać kandydatury jeśli chodzi o organizację finałów mistrzostw świata w piłce nożnej. Już kilka miesięcy temu Tariq Panja z „New York Times”podał, że najprawdopodobniej jedynym kandydatem będzie Arabia Saudyjska. Przedstawiciele kraju z Bliskiego Wschodu uważnie przyglądali się przebiegowi mundialu w Katarze dwa lata temu, ponieważ czempionat w Arabii ma zostać rozegrany, podobnie jak tamten, w nietypowym terminie – w listopadzie i grudniu.
Arabia Saudyjska 🇸🇦 oficjalnie przedstawiła FIFA kandydaturę do organizacji MŚ w 2034 roku.
To formalność – Saudyjczycy i tak są jedynym kandydatem.
Głosowanie ws. mundialu czeka nas w grudniu, ale Gianni Infantino już dawno ogłosił gospodarza na swoim Instagramie. 🙃 pic.twitter.com/ccf4qpFtAu— Michał Banasiak (@BanasiakMich) July 29, 2024
Istota sportswashingu
Mistrzostwa świata w Arabii Saudyjskiej mogą być kolejnym elementem budowania soft power, czyli tzw. miękkiej siły Arabii Saudyjskiej. A zatem będzie to ocieplanie wizerunku poprzez sport kraju, który nie ma zbyt wiele wspólnego z demokracją w rozumieniu wolnego świata, Zachodu. Taka polityka jest określana jako sportswashing i przoduje w niej obecnie właśnie Arabia Saudyjska.
fot. X