25.07.2024 09:45

Bayern Monachium rozgrywa sparingi w regionie. To już tradycja

Bayern Monachium przygotowuje się do nowego sezonu pod kierunkiem nowego trenera Vincenta Kompany’ego i jest w trakcie kilkudniowego obozu treningowego w Tegernsee (podobnie jak w ostatnich kilku latach). Bawarczycy nie tylko intensywnie trenowali, ale też rozegrali już sparing z lokalną drużyną. Byli bezlitośni.

Bayern Monachium rozgrywa sparingi w regionie. To już tradycja

Spuścizna legendarnego prezesa

Bayern od wielu lat w okresie przygotowawczym łączy lokalny i globalny wymiar futbolu. Gdy klubem rządził Hoeness, stało się to normą. „Uli jest biznesmenem, ale myśli zawsze o Bawarii. Tak , jedźmy do Szanghaju na tournee, ale mamy też pojechać do bawarskiej wioski przed świętami, bo tam są nasi kibice na śmierć i życie” – fragment tekstu Pawła Wilkowicza z 2019r. dla sport.pl.

To są często mecze do jednej bramki z uwagi na różnice klas. Tym razem Bawarczycy pokonali FC Rottach 14:1, a pierwsze skrzypce grał Mathys Tel, który popisał się hat trickiem. 28 lipca ekipa z Monachium zmierzy się z czwartoligową ekipę 1. FC Dueren (Regionalliga West).

Co ciekawe, pierwszy gol dla Bayernu padł dopiero w 24. minucie, a defensywę gospodarzy sforsował Adin Licina. 17-letni ofensywny pomocnik poszedł za ciosem, bo niespełna minutę później podwyższył prowadzenie na 2:0 (25.), a festiwal strzelecki rozpoczął się na dobre. Mathys Tel trafiał na 3:0 (26.) i 4:0 (27.). Niespodziewanie gracz 1. FC Dueren Tobias Schlichtner przerwał na kilka minut tę kanonadę i strzelił gola na 1:4 (28.). W pierwszej połowie bramkarza gospodarzy pokonali jeszcze Noussair Mazraoui (32.), znowu Tel (40.) i Raphael Guerreiro (42.), a zatem do przerwy było 7:1.

10 minut po rozpoczęciu drugiej połowy gola na 8:1 dołożył Arijon Ibrahimović (55.), na 9:1 i 10:1 trafiali Sadat (59.) i Nestory Irankunda (60.). W 65. minucie było 11:1, tym razem Sacha Boey’a umieścił piłkę w bramce, natomiast Sadat w 68. minucie strzelił gola na 12:1. Kolejne dwa trafienia były dziełem Jonathana Asp Jensena (77.) i Noela Aseko-Nikiliego (79.). W ostatnich dziesięciu minutach gospodarze nie stracili żadnego gola.

Miły gest

Zanim piłkarze Vincenta Kompany’ego rozpoczną tournée po Azji, gdzie odwiedzą Koreę Południową, zagrają jeszcze zatem z czwartoligowcem, któremu wcześniej klub ze stolicy Bawarii złożył obietnicę… W czasie pandemii koronawirusa, gdy w październiku 2020 roku klub z Nadrenii Północnej-Westfalii nie mógł zorganizować meczu w Pucharze Niemiec u siebie, spotkanie zostało rozegrane na Allianz Arenie. Bayern o tym pamięta i zagra z tą drużyną, by zrobić prezent także jej kibicom. Występ topowej ekipy, wielokrotnego mistrza Niemiec, w takim miejscu to zawsze atrakcja dla lokalnej społeczności.

fot. Bayern Monachium – Facebook

Udostępnij
Bartłomiej Najtkowski

Bartłomiej Najtkowski