„Hey Jude” – efektowny spot adidasa przed startem EURO
Jude Bellingham może być bohaterem Anglików na EURO 2024. Oczywiście czas pokaże, czy tak się stanie. Jedno jest pewne – już przed startem turnieju jest wykorzystywany jego ogromny potencjał marketingowy. Załamana legenda Chelsea Dwuminutowy spot, w którym kluczową rolę odgrywa gwiazdor Realu Madryt, jest pełen emocji, a w tle pobrzmiewa ponadczasowy hit zespołu The Beatles […]
Jude Bellingham może być bohaterem Anglików na EURO 2024. Oczywiście czas pokaże, czy tak się stanie. Jedno jest pewne – już przed startem turnieju jest wykorzystywany jego ogromny potencjał marketingowy.
Załamana legenda Chelsea
Dwuminutowy spot, w którym kluczową rolę odgrywa gwiazdor Realu Madryt, jest pełen emocji, a w tle pobrzmiewa ponadczasowy hit zespołu The Beatles „Hey Jude”. Występują znane osoby, w tym raper Stormzy i prezenterka Laura Woods. Zwraca uwagę także zasępiona twarz Franka Lamparda po przypomnieniu jego gola niesłusznie uznanego w meczu z Niemcami sprzed kilku lat na mundialu w RPA.
you're gonna want to turn your sound on for this 🔊
Hey @BellinghamJude – #YouGotThis pic.twitter.com/AxGYCLlUZ9— adidas Football (@adidasfootball) June 13, 2024
Ekstaza sław
Tym, którzy biorą udział w klipie, przede wszystkim kibicom kochającym swoją reprezentację, towarzyszą różne emocje – widać nadzieję, napięcie, a na koniec euforię. Eksplozja radości jest widoczna także u znanych i cenionych piłkarzy sprzed lat, którzy dali sporo radości sympatykom futbolu na Wyspach. Mowa o Davidzie Beckhamie i Ianie Wrighcie.
Renoma Bellinghama wciąż rośnie
Jude Bellingham jest wciąż młodym piłkarzem, ale ponieważ ma globalną markę. Zyskał uznanie również w topowej przecież LaLiga, adidas i inne słynne firmy wykorzystują wizerunek angielskiego pomocnika do tworzenia contentu, który wzbudza emocje, wywołuje liczne reakcje. Na ogół pozytywne.
Jak Beatlesi wygrali ze Stonesami
Dodajmy, że motyw „Hey Jude” jest obecny także na Santiago Bernabeu podczas meczów Realu. W minionym sezonie można było zobaczyć na stadionie Królewskich transparenty z tą frazą. Kiedy na ostatnim El Clasico na Montjuic gościli wokaliści grupy Rolling Stones, a Bellingham strzelił pięknego, zwycięskiego gola dla gości, dziennikarz tygodnika „Piłka Nożna” i ekspert Canal+Sport Leszek Orłowski miał dużą inwencję i stwierdził: dziś Beatlesi pokonali Stonesów.