Szereg zmian na zapleczu PKO BP Ekstraklasy. „Baraże są absolutnym fenomenem”
Za nami kolejny sezon Fortuna 1.Ligi. Do najwyższej klasy rozgrywkowej awansowały Lechia Gdańsk, GKS Katowice i Motor Lublin. - Czeka nas sporo zmian, ale myślę, że odbiór kibiców będzie pozytywny – powiedział nam Marcin Janicki, prezes Pierwszej Ligi Piłkarskiej
Mówiło się, że w sezonie 2023/2024 Fortuna 1.Liga była najmocniejsza w historii. Wiele dużych firm rywalizowało na drugim poziomie rozgrywkowym. Jako pierwsza awans do PKO BP Ekstraklasy wywalczyła Lechia Gdańsk. Piłkarze trenera Szymona Grabowskiego nie mieli sobie równych. W bezpośrednim spotkaniu drugie gwarantujące awans miejsce wywalczył GKS Katowice. Ostatnim beniaminkiem został Motor Lublin. Drużyna prowadzona przez Mateusza Stolarskiego w niesamowitych okolicznościach ograła na wyjeździe Arkę Gdynia 2:1.
– W każdym kolejnym sezonie mamy coraz więcej emocji, ale ten był wręcz niesamowity. Dawno nie przypominam sobie, aby ktoś awansował w takich okolicznościach, jak Motor. Wielka tragedia i dramat w Gdyni, olbrzymi sukces dla Motoru. W zakończonych już rozgrywkach nie brakowało momentów zwrotnych dla wielu klubów. Padały piękne bramki, widzieliśmy gole w ostatnich sekundach. To był dobry sezon, ostatni, jeżeli chodzi o współpracę z Telewizją Polsat i Fortuną. Zobaczymy, co przyniosą nowe rozgrywki. Na razie trzeba naładować baterie, aby ten zbiorniczek emocjonalny znów był pusty – powiedział nam Marcin Janicki, prezes Pierwszej Ligi Piłkarskiej.
W kolejnym sezonie dojdzie do wielu zmian na zapleczu Ekstraklasy. Nowym sponsorem tytularnym ligi ma zostać Betclic, a wszystkie spotkania będą transmitowane na antenach Telewizji Polskiej.
– Baraże są absolutnym fenomenem. Po tych spotkaniach awansować potrafią zarówno drużyny z trzeciego, jak i szóstego miejsca. Często o wszystkim decyduje dyspozycja dnia i to, do kogo szczęście się uśmiechnie. Jestem prezesem ligi od pięciu lat. Z każdym kolejnym sezonem dokładaliśmy kolejną cegiełkę. Czeka nas sporo zmian, ale myślę, że odbiór kibiców będzie pozytywny. O sile ligi decyduje to, jakie drużyny w niej grają. Przyszły sezon zapowiada się niezwykle emocjonująco – podsumował Janicki.
fot. Press Focus