Imponujący rozwój kobiecej piłki. Ogromne możliwości
Szczyt w Bilbao napawa optymizmem jeśli chodzi o przyszłość kobiecej piłki nożnej. UEFA organizuje panele dyskusyjne, w których uczestniczą przedstawiciele federacji, władze ligi, kluby i sponsorzy, by omówić aspekt biznesowy w kobiecym futbolu. Analiza europejskiej centrali piłkarskiej akcentuje ogromne możliwości rozwoju na boisku i poza nim. W sobotę odnotowano rekordową frekwencję 50 827 fanów na […]
Szczyt w Bilbao napawa optymizmem jeśli chodzi o przyszłość kobiecej piłki nożnej. UEFA organizuje panele dyskusyjne, w których uczestniczą przedstawiciele federacji, władze ligi, kluby i sponsorzy, by omówić aspekt biznesowy w kobiecym futbolu. Analiza europejskiej centrali piłkarskiej akcentuje ogromne możliwości rozwoju na boisku i poza nim.
W sobotę odnotowano rekordową frekwencję 50 827 fanów na stadionie San Mamés w Bilbao, gdzie w finale Ligi Mistrzów Barcelona pokonała Lyon 2:0.
– W Europie kobiecy futbol przeszedł tak długą drogę, zwłaszcza w ostatnich latach, choć wiemy, że nie ma ograniczeń, osiągniemy sukces, jeśli będziemy mieć odwagę, by podjąć się realizacji naszych pomysłów i spowodować dalsze zmiany. Musimy wykorzystać tę niesamowitą szansę i przyciągnąć więcej inwestycji i zasobów ludzkich, aby bezkompromisowo skoncentrować się na zrównoważonym rozwoju gry – powiedziała Laura McAllister, wiceprezydent UEFA i członkini Komitetu Wykonawczego.
Hiszpański przykład
W całej Europie kluby stawiają na kobiecą piłkę w wydaniu młodzieżowym. Dowód? 84% czołowych europejskich klubów kobiecych ma obecnie co najmniej jedną drużynę młodzieżową. Szczególnie imponuje sytuacja w Hiszpanii, kraju mistrzyń świata i stałych zdobywczyń międzynarodowych trofeów młodzieżowych.
– W Atletico mamy 17 drużyn różnych kategorii, nie licząc pierwszego zespołu, więc 300 zawodniczek trenuje w warunkach zapewniających wysoką wydajność i korzysta z tych samych obiektów, co pierwszy zespół – wyjaśnił Patricia Gonzalez, dyrektor techniczna Los Colchoneros.
– Jeśli masz więcej miejsca i więcej godzin na trening, masz więcej czasu na jakość. Kluby inwestują teraz w swoje kobiece drużyny nie dlatego, że powinny, ale dlatego, że chcą. Oznacza to, że dziewczyny mogą odpowiednio trenować, a to jest ważne – komentowała Natalia Arroyo, trenerka piłkarek Realu Sociedad.
Podejście do młodzieży
77% lig nakłada na swoje kluby minimalne wymagania dotyczące rozwoju młodzieży, natomiast 53% krajowych federacji nagradza rodzime programy szkoleniowe, przy czym inwestycje w rozwój młodzieży stale rosną z roku na rok. Hiszpańska Liga F wdrożyła kilka środków zapewniających pomyślną ścieżkę rozwoju młodzieży, w tym specjalną strategię rozwoju narybku, program rozwoju prowadzony przez ligę i wyodrębnione fundusze dla akademii klubowych – wszystkie te ważne inicjatywy przynoszą efekty.
– Zdobyliśmy ostatnio wiele tytułów na poziomie młodzieżowym, co oznacza, że robimy coś dobrze. Wszyscy włożyliśmy wiele wysiłku w rozwój młodych zawodników, ale aby odnieść sukces, trzeba to robić przez długi okres czasu – uważa Markel Zubizarreta, dyrektor z RFEF zajmujący się kobiecym futbolem.
Znaczenie inwestycji
Piłka nożna to nie tylko gra na boisku. Trzeba mieć na uwadze, że przychody rosną wraz ze wzrostem inwestycji ze strony klubów i właścicieli, ale także nadawców i sponsorów, którzy dostrzegają wyjątkowy potencjał kobiecej piłki. Chociaż koszty również rosną, panuje optymizm, że taka inwestycja przyniesie długoterminowy zwrot.
– Dostrzegłam niewiarygodny potencjał i byłam naprawdę zszokowana, że nikt inny tego nie zrobił, więc poszłam na całość – wyjaśniła Michele Kang, która jest właścicielką Washington Spirit w USA, zespołu-finalisty Ligi Mistrzów kobiet Olympique Lyon we Francji, a od niedawna London City Lionesses w Anglii.
Ciekawa inicjatywa Arsenalu
Arsenal ogłosił niedawno, że w następnym sezonie wszystkie mecze drużyny kobiecej będą rozgrywane na głównym stadionie klubu, a już w tych rozgrywkach londyńczycy zorganizowali tam kilka meczów pań dla ponad 50-tysięcznej publiczności.
– Jest coś niesamowicie wyjątkowego w kobiecej piłce, a poza tym ma ona zupełnie inną publiczność niż męska. Staraliśmy się zrozumieć tę publiczność i zapewnić jej doświadczenie na stadionie, które różni się od męskiej piłki nożnej. Gra toczy się tak szybko – kobieca piłka nożna leci rakietą na Księżyc, a teraz dzieją się rzeczy, których nie można było sobie wyobrazić jeszcze dwa lata temu – mówi dyrektor generalny Arsenalu, Vinai Venkatesham.
Wzrost przychodów
Wzrost zainteresowania kobiecą piłką prowadzi do wzrostu inwestycji zewnętrznych. Średnie przychody klubu wzrosły 2,6 razy w stosunku do sezonu 2019/20, a osiem najlepszych krajowych lig europejskich osiąga obecnie średnio 1,3 mln euro na sezon przychodów z transmisji. Nie ogranicza się to tylko do historycznie większych lig, ponieważ ligi rozwijające się odnotowały gwałtowny wzrost przychodów dzięki przybyciu sponsorów tytularnych. W ciągu czterech lat przychody ze sponsoringu ligi wzrosły o 112%, a nagrody pieniężne wzrosły również 2,5-krotnie w porównaniu z sezonem 2019/20.
Liczba klubów osiągających zysk lub osiągających próg rentowności wzrosła z 13% w 2020 r. do 38% w 2023 r., na co wpływa ogromny średni wzrost sprzedaży biletów (567%), transmisji (150%), funduszy przeznaczanych przez krajowe federacje (110%) i sponsoringu. (82%).
– Niektóre statystyki są zdumiewające, jak np. wzrost przychodów ze biletów, który następuje bardzo szybko – powiedział Charlie Marshall, dyrektor generalny Europejskiego Stowarzyszenia Klubów.
– Skupiam się na produkcie, tym, co oferujemy naszym fanom. Naszą konkurencją nie jest reprezentacja mężczyzn, to inne formy rozrywki. Co jest takiego fascynującego w naszym produkcie? Podstawą jest frekwencja na stadionie. Musimy wyprzedać nasz stadion – wszystko zaczyna się od tego – wyjaśnia Michele Kang.
Wzrost inwestycji przynosi wiele dobrego
Zwiększone inwestycje pozwalają na postęp w administracji i zarządzaniu. Jednak nie ma jednego uniwersalnego podejścia dla wszystkich lig we wszystkich krajach; każdy przypadek wiąże się z różnymi wyzwaniami.
– Musisz mieć pewność, że twoje rozwiązanie będzie odpowiednie dla twojej ligi – konstatuje Fiona McIntyre, dyrektor szkockiej Premier League. Z analizy danych biznesowych wynika, że w Szkocji pensje zawodniczek radykalnie wzrosły, a średnie zarobki wzrosły o 67% w latach 2019/20–2022/23 we wszystkich ligach. Jest to część szerszej profesjonalizacji, która zapewnia również, że coraz więcej lig i klubów opracowuje specjalne strategie i zasady dotyczące ochrony zawodniczek (77%), kwestii związanych z ciążą i wsparciem (52%).
Trzeba przygotować się na trudne sytuacje
– Nie ma znaczenia, jak dobry jest twój biznes, nie uodpornia cię to na kontuzje zawodniczek i brak możliwości występów na najwyższym poziomie – ostrzega Sarah Gregorius z FIFPRO. Dodaje, że jeśli piłkarski i kluby prosperują, to siłą rzeczy również prosperują ligi. Statystyki pokazują, że 49% kobiecych drużyn z najwyższej półki jest obecnie zintegrowanych z większym klubem i podlega bezpośrednio właścicielowi lub dyrektorowi generalnemu. Każda ćwierćfinalistka ostatnich czterech sezonów Ligi Mistrzów miała także męski odpowiednik.
Podejście w PSG
– Nasz klub wierzy w kobiecy futbol. Mamy swój głos w strukturach Komitetu Wykonawczego i tworzymy grupę skupiającą się wyłącznie na kobiecej piłce nożnej. Wiemy, że męski futbol nie jest dla nas wzorem, dlatego musimy pozytywnie podchodzić do sytuacji, w której uda się wyznaczyć nowe standardy i stworzyć produkt, który idzie w świat. Trzeba wykazać się odwagą – tłumaczy Michelle Gilbert z Paris Saint-Germain.