27.05.2024 13:22

Imponujący rozwój kobiecej piłki. Ogromne możliwości

Szczyt w Bilbao napawa optymizmem jeśli chodzi o przyszłość kobiecej piłki nożnej. UEFA organizuje panele dyskusyjne, w których uczestniczą przedstawiciele federacji, władze ligi, kluby i sponsorzy, by omówić aspekt biznesowy w kobiecym futbolu. Analiza europejskiej centrali piłkarskiej akcentuje ogromne możliwości rozwoju na boisku i poza nim. W sobotę odnotowano rekordową frekwencję 50 827 fanów na […]

Siedziba UEFA w Nyonie

Szczyt w Bilbao napawa optymizmem jeśli chodzi o przyszłość kobiecej piłki nożnej. UEFA organizuje panele dyskusyjne, w których uczestniczą przedstawiciele federacji, władze ligi, kluby i sponsorzy, by omówić aspekt biznesowy w kobiecym futbolu. Analiza europejskiej centrali piłkarskiej akcentuje ogromne możliwości rozwoju na boisku i poza nim.

W sobotę odnotowano rekordową frekwencję 50 827 fanów na stadionie San Mamés w Bilbao, gdzie w finale Ligi Mistrzów Barcelona pokonała Lyon 2:0.

– W Europie kobiecy futbol przeszedł tak długą drogę, zwłaszcza w ostatnich latach, choć wiemy, że nie ma ograniczeń, osiągniemy sukces, jeśli będziemy mieć odwagę, by podjąć się realizacji naszych pomysłów i spowodować dalsze zmiany. Musimy wykorzystać tę niesamowitą szansę i przyciągnąć więcej inwestycji i zasobów ludzkich, aby bezkompromisowo skoncentrować się na zrównoważonym rozwoju gry – powiedziała Laura McAllister, wiceprezydent UEFA i członkini Komitetu Wykonawczego.

Hiszpański przykład

W całej Europie kluby stawiają na kobiecą piłkę w wydaniu młodzieżowym. Dowód? 84% czołowych europejskich klubów kobiecych ma obecnie co najmniej jedną drużynę młodzieżową. Szczególnie imponuje sytuacja w Hiszpanii, kraju mistrzyń świata i stałych zdobywczyń międzynarodowych trofeów młodzieżowych.

W Atletico mamy 17 drużyn różnych kategorii, nie licząc pierwszego zespołu, więc 300 zawodniczek trenuje w warunkach zapewniających wysoką wydajność i korzysta z tych samych obiektów, co pierwszy zespół – wyjaśnił Patricia Gonzalez, dyrektor techniczna Los Colchoneros.

Jeśli masz więcej miejsca i więcej godzin na trening, masz więcej czasu na jakość. Kluby inwestują teraz w swoje kobiece drużyny nie dlatego, że powinny, ale dlatego, że chcą. Oznacza to, że dziewczyny mogą odpowiednio trenować, a to jest ważne – komentowała Natalia Arroyo, trenerka piłkarek Realu Sociedad.

Podejście do młodzieży

77% lig nakłada na swoje kluby minimalne wymagania dotyczące rozwoju młodzieży, natomiast 53% krajowych federacji nagradza rodzime programy szkoleniowe, przy czym inwestycje w rozwój młodzieży stale rosną z roku na rok. Hiszpańska Liga F wdrożyła kilka środków zapewniających pomyślną ścieżkę rozwoju młodzieży, w tym specjalną strategię rozwoju narybku, program rozwoju prowadzony przez ligę i wyodrębnione fundusze dla akademii klubowych – wszystkie te ważne inicjatywy przynoszą efekty.

Zdobyliśmy ostatnio wiele tytułów na poziomie młodzieżowym, co oznacza, że robimy coś dobrze. Wszyscy włożyliśmy wiele wysiłku w rozwój młodych zawodników, ale aby odnieść sukces, trzeba to robić przez długi okres czasu –  uważa Markel Zubizarreta, dyrektor z RFEF zajmujący się kobiecym futbolem. 

Znaczenie inwestycji

Piłka nożna to nie tylko gra na boisku. Trzeba mieć na uwadze, że przychody rosną wraz ze wzrostem inwestycji ze strony klubów i właścicieli, ale także nadawców i sponsorów, którzy dostrzegają wyjątkowy potencjał kobiecej piłki. Chociaż koszty również rosną, panuje optymizm, że taka inwestycja przyniesie długoterminowy zwrot.

– Dostrzegłam niewiarygodny potencjał i byłam naprawdę zszokowana, że nikt inny tego nie zrobił, więc poszłam na całość – wyjaśniła Michele Kang, która jest właścicielką Washington Spirit w USA, zespołu-finalisty Ligi Mistrzów kobiet Olympique Lyon we Francji, a od niedawna London City Lionesses w Anglii.

Ciekawa inicjatywa Arsenalu

Arsenal ogłosił niedawno, że w następnym sezonie wszystkie mecze drużyny kobiecej będą rozgrywane na głównym stadionie klubu, a już w tych rozgrywkach londyńczycy zorganizowali tam kilka meczów pań dla ponad 50-tysięcznej publiczności.

Jest coś niesamowicie wyjątkowego w kobiecej piłce, a poza tym ma ona zupełnie inną publiczność niż męska. Staraliśmy się zrozumieć tę publiczność i zapewnić jej doświadczenie na stadionie, które różni się od męskiej piłki nożnej. Gra toczy się tak szybko – kobieca piłka nożna leci rakietą na Księżyc, a teraz dzieją się rzeczy, których nie można było sobie wyobrazić jeszcze dwa lata temu – mówi dyrektor generalny Arsenalu, Vinai Venkatesham.

Wzrost przychodów

Wzrost zainteresowania kobiecą piłką prowadzi do wzrostu inwestycji zewnętrznych. Średnie przychody klubu wzrosły 2,6 razy w stosunku do sezonu 2019/20, a osiem najlepszych krajowych lig europejskich osiąga obecnie średnio 1,3 mln euro na sezon przychodów z transmisji. Nie ogranicza się to tylko do historycznie większych lig, ponieważ ligi rozwijające się odnotowały gwałtowny wzrost przychodów dzięki przybyciu sponsorów tytularnych. W ciągu czterech lat przychody ze sponsoringu ligi wzrosły o 112%, a nagrody pieniężne wzrosły również 2,5-krotnie w porównaniu z sezonem 2019/20.

Liczba klubów osiągających zysk lub osiągających próg rentowności wzrosła z 13% w 2020 r. do 38% w 2023 r., na co wpływa ogromny średni wzrost sprzedaży biletów (567%), transmisji (150%), funduszy przeznaczanych przez krajowe federacje (110%) i sponsoringu. (82%).

Niektóre statystyki są zdumiewające, jak np. wzrost przychodów ze biletów, który następuje bardzo szybko – powiedział Charlie Marshall, dyrektor generalny Europejskiego Stowarzyszenia Klubów.

Skupiam się na produkcie, tym, co oferujemy naszym fanom. Naszą konkurencją nie jest reprezentacja mężczyzn, to inne formy rozrywki. Co jest takiego fascynującego w naszym produkcie? Podstawą jest frekwencja na stadionie. Musimy wyprzedać nasz stadion – wszystko zaczyna się od tego – wyjaśnia Michele Kang.

Wzrost inwestycji przynosi wiele dobrego

Zwiększone inwestycje pozwalają na postęp w administracji i zarządzaniu. Jednak nie ma jednego uniwersalnego podejścia dla wszystkich lig we wszystkich krajach; każdy przypadek wiąże się z różnymi wyzwaniami.

Musisz mieć pewność, że twoje rozwiązanie będzie odpowiednie dla twojej ligi – konstatuje Fiona McIntyre, dyrektor szkockiej Premier League. Z analizy danych biznesowych wynika, że w Szkocji pensje zawodniczek radykalnie wzrosły, a średnie zarobki wzrosły o 67% w latach 2019/20–2022/23 we wszystkich ligach. Jest to część szerszej profesjonalizacji, która zapewnia również, że coraz więcej lig i klubów opracowuje specjalne strategie i zasady dotyczące ochrony zawodniczek (77%), kwestii związanych z ciążą i wsparciem (52%).

Trzeba przygotować się na trudne sytuacje

Nie ma znaczenia, jak dobry jest twój biznes, nie uodpornia cię to na kontuzje zawodniczek i brak możliwości występów na najwyższym poziomie – ostrzega Sarah Gregorius z FIFPRO. Dodaje, że jeśli piłkarski i kluby prosperują, to siłą rzeczy również prosperują ligi. Statystyki pokazują, że 49% kobiecych drużyn z najwyższej półki jest obecnie zintegrowanych z większym klubem i podlega bezpośrednio właścicielowi lub dyrektorowi generalnemu. Każda ćwierćfinalistka ostatnich czterech sezonów Ligi Mistrzów miała także męski odpowiednik.

Podejście w PSG

Nasz klub wierzy w kobiecy futbol. Mamy swój głos w strukturach Komitetu Wykonawczego i tworzymy grupę skupiającą się wyłącznie na kobiecej piłce nożnej. Wiemy, że męski futbol nie jest dla nas wzorem, dlatego musimy pozytywnie podchodzić do sytuacji, w której uda się wyznaczyć nowe standardy i stworzyć produkt, który idzie w świat. Trzeba wykazać się odwagą – tłumaczy Michelle Gilbert z Paris Saint-Germain. 

fot. UEFA
Udostępnij
Bartłomiej Najtkowski

Bartłomiej Najtkowski