PKO BP Ekstraklasa pobiła rekord frekwencji!
Miniony sezon PKO BP Ekstraklasy przeszedł do historii, ponieważ zanotowano rekordową frekwencję. Dokładnie 3 764 622 osób obserwowało rywalizację 18 drużyn z trybun stadionów w zakończonych w weekend rozgrywkach. To o 30,8 % więcej niż w ubiegłym sezonie. Nadspodziewanie dobra runda wiosenna Frekwencja w najwyższej klasie rozgrywkowej rosła z kolejki na kolejkę. To zwiastowało, że […]
Miniony sezon PKO BP Ekstraklasy przeszedł do historii, ponieważ zanotowano rekordową frekwencję. Dokładnie 3 764 622 osób obserwowało rywalizację 18 drużyn z trybun stadionów w zakończonych w weekend rozgrywkach. To o 30,8 % więcej niż w ubiegłym sezonie.
Nadspodziewanie dobra runda wiosenna
Frekwencja w najwyższej klasie rozgrywkowej rosła z kolejki na kolejkę. To zwiastowało, że wiosna 2024 może okazać się rundą rekordów. Istotnie, lutowe, marcowe, kwietniowe i majowe serie gier były niezwykle owocne jeśli chodzi o zainteresowanie kibiców, którzy tłumnie pojawiali się na trybunach. Frekwencyjny wynik z sezonu 2022/23 wynoszący 1,97 mln kibiców został przekroczony już w lutym.
Wtedy mecze 20. kolejki zgromadziły na trybunach 127 665 kibiców, co łącznie dało 2 074 255 osób oglądających PKO Bank Polski Ekstraklasę na żywo. W kolejnych tygodniach wyniki były jeszcze bardziej godne uznania. Marcowa, 25. kolejka, z liczbą 140 475 fanów na stadionach, pobiła rekord XXI wieku. W 29. kolejce było jeszcze lepiej, na stadionach wszak zasiadło 142 030 mln fanów Ekstraklasy. Wówczas padła bariera 3 mln kibiców.
Pamiętny mecz w Chorzowie
Na uwagę zasługiwał mecz Ruchu Chorzów z Widzewem Łódź – na Stadionie Śląskim zasiadło 49 514 osób, to rekord XXI wieku, jeśli chodzi o frekwencję podczas pojedynczego meczu. Emocjonujący finisz sezonu 2023/24 sprawił, że frekwencja wyniosła 133 175 fanów na stadionach. To przyczyniło się do ustanowienia rekordu frekwencyjnego: 3 764 622. Średnia widzów w sezonie wyniosła 12.303 i jest najwyższa w historii Ekstraklasy.
‼️ Takiej frekwencji jeszcze nie było w PKO BP #Ekstraklasa 😲 W tym sezonie pobiliście wszystkie rekordy i wykreowaliście #ModaNaKibicowanie 🥹👏
Dziękujemy Wam za wspólny sezon #NaStadionie ❤️ pic.twitter.com/OpEZkXtQ5w
— PKO BP Ekstraklasa (@_Ekstraklasa_) May 26, 2024
W lipcu Ekstraklasa wróci
– Już poprzedni sezon przyniósł wzrosty frekwencji, wskazując na panującą coraz większą modę na Ekstraklasę. Natomiast wynik frekwencyjny sezonu 2023/24 przekroczył wszelkie oczekiwania. Ponad 3,7 mln osób towarzyszących drużynom podczas rozgrywek, czyli o 30,8% więcej niż rok wcześniej, to niesamowity wynik i wielki sukces. W imieniu całej ligi dziękuję wszystkim osobom, które dopingowały piłkarzy na żywo. Gratuluję kibicom, a także wszystkim Klubom. To dzięki pracy wielu osób w każdym klubie PKO Bank Polski Ekstraklasy możemy z zadowoleniem obserwować coraz większe liczby kibiców na stadionach. Zachęcam też każdego, kto chce poczuć energię płynącą z pełnych trybun do przyjścia na mecze i spotkania się z PKO Bank Polski Ekstraklasą #NaStadionie” już w sezonie2024/25. Wracamy 19 lipca! – powiedział Marcin Animucki, prezes Ekstraklasa SA.
Frekwencja na ostatniej kolejce
Mecze 34. kolejki zgromadziły 133 715 widzów. Najwięcej kibiców było na spotkaniu Legii Warszawa z Zagłębiem Lubin – 25 153. Komplet publiczności (22 021) zanotowano w konfrontacji Jagiellonii Białystok z Wartą Poznań, w której gospodarze przypieczętowali mistrzostwo Polski. Na trzecim frekwencyjnym miejscu na podium znalazł się mecz Lech Poznań – Korona Kielce, który ze stadionu przy ul. Bułgarskiej oglądało 20 653 osób. Średnia liczba widzów 34. kolejce wyniosła 14 857.