10.05.2024 13:16

PUMA podpisuje kontrakt z gwiazdą AC MILAN i Francji Theo Hernandezem

Firma sportowa PUMA ogłosiła, że gwiazda AC Milan i reprezentacji Francji, Theo Hernandez, dołączył do zespołu PUMA. Dynamiczny lewy obrońca stanie się jedną z głównych gwiazd PUMA ULTRA w towarzystwie Kingsleya Comana, Antoine'a Griezmanna, Cody'ego Gakpo, Kyle'a Walkera i Memphisa Depaya.

Theo Hernandez został twarzą Pumy

W wieku zaledwie 26 lat Theo może pochwalić się bogatym doświadczeniem w europejskiej piłce nożnej, grając dla Realu Madryt, a następnie dołączając do włoskich gigantów i klubu PUMA – AC Milan, w lipcu 2019 roku. Hernández ma na koncie ponad 238 występów w pierwszym składzie, a także 25 razy reprezentował swoją drużynę narodową – Francję, strzelając 2 gole.

Theo jest zawodnikiem, który podejmuje ryzyko i posiada wyjątkowe umiejętności. Cechuje go szybkość i błyskawicznie wejście do gry. Poza boiskiem Theo jest ikoną stylu, a po opublikowaniu ogłoszenia wypowiedział się na temat swojej decyzji o dołączeniu do rodziny PUMA i swoich nadziejach na przyszłość:

Jestem podekscytowany dołączeniem do zespołu PUMA. Marka idealnie pasuje do mojej gry i osobowości. Z niecierpliwością czekam na współpracę zarówno w piłce nożnej, jak i w modzie oraz na osiągnięcie kolejnych sukcesów – powiedział Hernandez.

Theo dodał również: – PUMA jest kultową marką posiadającą takie gwiazdy jak Pelé, Maradona i Johan Cruyff. Stawia na innowacyjność w obszarze wydajności i stylu. Poza boiskiem PUMA naprawdę promuje styl w świecie sportu i nie mogę się doczekać ekscytującej wspólnej przyszłości.

Johan Adamsson, globalny dyrektor ds. marketingu sportowego i licencji sportowych w PUMA, powiedział: „Theo jest jednym z najlepszych obrońców w światowej piłce nożnej i zawodnikiem, którego od dawna podziwiamy. Jest kluczową częścią reprezentacji Francji i zespołu AC Milan. Posiadanie tak niesamowitego zawodnika jak Theo jest wzmocnieniem dla marki PUMA i z niecierpliwością czekamy, aż wejdzie on w kolejny rozdział swojej kariery, mając nas u swojego boku”.

Udostępnij
Redakcja Sport Marketing

Redakcja Sport Marketing