04.01.2024 17:50

Okienko transferowe i decyzja w sprawie Superligi. Jasne stanowisko PKO BP Ekstraklasy

Marcin Stefański, dyrektor operacyjny Ekstraklasy SA podsumował rundę jesienną na krajowym podwórku. – Wzrost frekwencyjny na poziomie blisko 25 procent to ogromne osiągnięcie całej Ekstraklasy. W porównaniu kolejka do kolejki z zeszłym sezonem to łącznie 384 tysiące kibiców więcej, a mówimy o niepełnym wyniku, gdyż zostały do rozegrania jeszcze trzy dodatkowe mecze. Za ten wynik dziękujemy kibicom, ale też gratulujemy klubom, pracownikom działów marketingu i ticketingu, kreatywnie pracującym nad coraz lepszym przygotowaniem dnia meczowego – przyznał.

Udostępnij
Mecz na szczycie ligi: Lech – Jagiellonia

W tym roku okienko transferowe w PKO BP Ekstraklasie rozpocznie się 29 stycznia. Kluby przez blisko miesiąc będą mogły dokonywać transferów.

To techniczna zmiana, uwzględniająca wymogi UEFA, odnośnie postanowienia ws. terminów zgłaszania wiosną zawodników do europejskich pucharów. Oznacza to także, że okno w Polsce zakończy się 27 lutego 2024 roku, bo system TMS FIFA wymusza podobne rozwiązanie, nie zezwalając na dłuższe „okienko zimowe”.  Kluby wiedzą o tych datach i na pewno zmieszczą się w terminach, z których oczywiście ważniejszy jest ten pierwszy, dający klubom dwa tygodnie na spokojną rejestrację zawodników przed wznowieniem rozgrywek. W tym czasie powinny przyjść certyfikaty, będzie czas na dopełnienie wszystkich wymogów, które decyzjami FIFA odnośnie sposobu przeprowadzania transferów i zawierania umów z agentami zawodników uległy sporym zmianom – powiedział Stefański.

Dyrektor operacyjny Ekstraklasy SA. odniósł się też do decyzji Trybunału Sprawiedliwości w sprawie Superligi. Nasza liga przedstawiła dość jasne i precyzyjne stanowisko.

Jest ono spójne z komunikatem przedstawionym przez stowarzyszenie European Leagues, a także stanowiskami wyrażanymi przez inne ligi europejskie. Dla współczesnego kibica ligi krajowe są najważniejsze. To wokół nich zbudowano system rozgrywek, awansów, spadków czy transferów. Naturalnym dla nas jest, że mistrzowie czy zdobywcy pucharów rywalizują na poziomie międzynarodowym. Nie ma w tym przypadku, że nasz głos nie odbiegał od komunikatów innych lig podobnych do naszej. Powstanie Superligi zmniejszyłoby zainteresowanie krajowymi rozgrywkami, co doprowadziłoby do potencjalnie niższych przychodów, a w konsekwencji jeszcze bardziej zaburzyłoby to równowagę konkurencyjną w Europie. Jesteśmy aktywnym członkiem European Leagues, obserwujemy dyskusję, bierzemy w niej aktywny udział i bronimy interesów polskich klubów w międzynarodowych organizacjach piłkarskich – podsumował.

fot. PKO BP Ekstraklasa

 

Udostępnij
Jakub Kłyszejko

Jakub Kłyszejko