03.11.2023 10:29

Zarządzanie wizerunkiem w sporcie. Komunikacja, sponsoring i odpowiedzialność

Podczas drugiego dnia II Kongresu Sportu i Turystyki, którego partnerem głównym był ORLEN, eksperci dyskutowali o zarządzaniu wizerunkiem w sporcie. W jego trakcie nie pominięto wątków dotyczących znaczenia sponsoringu oraz odpowiedniej komunikacji w każdym etapie kariery.

Zarządzanie wizerunkiem w sporcie. Komunikacja, sponsoring i odpowiedzialność

W dzisiejszych czasach sportowcy już na początkowym etapie kariery muszą zatroszczyć się o swój wizerunek i jego świadome budowanie. Komunikacja, aktywność w mediach społecznościowych, dbanie o relacje ze sponsorami czy mediami, to tylko część działań, które powinni podejmować poza areną sportowych zmagań. Nie ulega wątpliwości, że mają one duże znaczenie nie tylko w karierze indywidualnego zawodnika, ale także w funkcjonowaniu klubów czy związków sportowych.

Najczęściej rozjazdy polegają na niezrozumieniu sportu, publiczności i niezbadaniu potencjału projektu. Oczekiwania sponsora mogą być bardzo precyzyjne, czasami wręcz chirurgiczne. Mogą skupiać się wyłącznie na jednej rzeczy. W badaniach trzeba odpowiednio wskazać nasze potrzeby marketingowe. Zderzając polski rynek z zagranicznym, to niestety wpadliśmy w pułapkę ekwiwalentu reklamowego. Nikt tak naprawdę nigdy nie potwierdził, jak to działa. Zachęcam do korzystania z mierników. Ekwiwalent mówi dużo i szybko, ale trzeba też patrzeć na zasięgi i targetowanie – powiedział Marcin Szczupak, dyrektor badań rozwoju i biznesu PSMM Monitoring&More.

Często szczególnie najmłodsi sportowcy nie do końca zdają sobie sprawę, jak ważna jest praca nad samym sobą, ale też własnym wizerunkiem. Młodzi ludzie od wczesnych lat powinni być kształceni w tym kierunku. Zaniedbania na początku kariery mogą wiązać się z późniejszymi problemami…

Kluczem jest to, aby edukować młodych ludzi. Oni w dzisiejszych czasach nie wiedzą, co, gdzie i z kim. Często trafiają na osoby, które nie prowadzą komunikacji w sposób właściwy. Duża praca przed nami wszystkimi, aby pokazywać odpowiednią drogę. Sportowcy często nie mają pojęcia, jak złożyć wniosek o sponsoring, nie orientują się, co na początku tej drogi warto zrobić. Część osób rezygnuje z walki o środki, a jednocześnie z walki o siebie – dodała Anna Andrych, dyrektor marketingu i komunikacji w PayEye, CMO EKSiT.

Wyrażanie swoich emocji, pokazywanie codziennego życia, informowanie o sukcesach, ale też porażkach jest kluczem do komunikacyjnego sukcesu. Ludzie szczególnie w mediach społecznościowych cenią autentyczność. Od razu są w stanie odróżnić, kiedy sportowiec sam wrzuca post, a kiedy ktoś robi to za niego. W dobie social mediów i nieustannego korzystania z Internetu, sztuką jest odpowiednia komunikacja.

Komunikacja wiąże się z zagrożeniami. Można się spotkać z krytyką. Może być uzasadniona, ale też czasami pojawia się hejt. Jeżeli jest się osobą publiczną, trzeba liczyć się z krytyką. Nie jest tak, że sto procent Polaków kocha Igę Świątek. Zawsze znajdą się tacy, którym coś się nie spodoba. Są tacy, którzy reagują ekspresywnie na hejt, inni w ogóle się nie przejmują. Dzisiaj mamy tak zmediatyzowaną rzeczywistość, to trzeba komunikować. Porażka może też być piękna, bo najwspanialszymi historiami w sporcie jest podnoszenie się po przegranych. Większość filmów sportowych jest właśnie o tym – przyznał Szymon Sikorski, prezes zarządu i strateg w Publiconie.

Przedstawiciele jednych z najważniejszych firm, które wspierają polski sport byli zgodni. Wspominali o zrozumieniu, partnerstwie i wzajemnych oczekiwaniach.

Partnerstwo, rozwój, odwaga. Te cechy są w DNA grupy Tauron. Mamy odwagę, żeby podejmować ryzykowne decyzje. Nikt nie jest idealny i każdy popełnia błędy. Razem się rozwijamy. Sponsoring u nas nie jest tylko przez duże „S”. Angażujemy się również w małe, lokalne projekty, współpracujemy z małymi klubami, organizujemy małe eventy. Wtedy nie badamy ekwiwalentu. Ważne są emocje, radość, uśmiech dziecka – tłumaczył Piotr Apollo, prezes TAURON Nowe Technologie.

Na inny istotny element zwracał uwagę Łukasz Franiak, kierownik zespołu komunikacji sponsoringowej ORLEN S.A.

Społeczna odpowiedzialność biznesu jest fundamentalnym elementem naszej organizacji. Wspieramy swoimi programami ponad 300 tysięcy dzieci. To dla nas bardzo ważna rzecz, aby kształtować postawy prozdrowotne i prospołeczne. Chcemy oswajać najmłodszych ze sportem, ale też świadomością, co może ich czekać w przyszłości. Każda firma powinna mieć w swojej strategii, aby wspierać nie tylko dużych sportowców, ale też dzieci – przyznał.

Rozmówcy dokładnie wyjaśnili, na jakie cechy charakteru danego sportowca zwraca się największą uwagę.

Jakość, a nie ilość decydują o tym, dlaczego chcemy zaangażować się w dany sport. Wyrazistość, szacunek do sponsora, uczciwość, pracowitość i zaangażowanie powodują, że my jako sponsorzy wchodzimy w daną dyscyplinę. Wystarczy popatrzeć na siatkarzy. Każdy z nich jest wyrazisty. To są liderzy, którzy świetnie sprawdzają się chociażby w spotach reklamowych, gdzie promują nasze usługi – dodał Apollo.

O współpracy z partnerami, a także samym doborze potencjalnych sportowców, klubów, lig, czy związków opowiedział kierownik zespołu komunikacji sponsoringowej ORLEN S.A.

Nie da się jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie, jaki jest klucz doboru, bo wszystko zależy od projektu. Są duże związki, takie jak PZPN czy PZPS i tam cechy współpracy są inaczej zdeterminowane, niż w przypadku mniejszych, bądź klubów. Za każdym razem podchodzimy do wszystkiego po partnersku. To jeden z ważniejszych elementów współpracy. Trzeba poznać wzajemne oczekiwania i to, co jedna strona może dać drugiej. ORLEN od lat jest największym sponsorem polskiego sportu. Mocno przypatrujemy się wszystkim naszym partnerom, bo dajemy logo na przysłowiową odzież sportową. Musimy dbać o element wizerunkowy oraz odpowiednią ekspozycję marki. Każdy projekt rozpatrujemy inaczej – podsumował Franiak.

Materiał powstał dzięki współpracy z ORLEN.

Udostępnij
Redakcja Sport Marketing

Redakcja Sport Marketing