Adrian Meronk wygrał turniej LIV w Rijadzie i zainkasował fortunę
Adrian Meronk triumfował w turnieju otwierającym sezon rozgrywek LIV Golf w Rijadzie. Polak zakończył zawody z przewagą dwóch uderzeń nad Hiszpanem Jonem Rahmem, byłym liderem światowego rankingu i dwukrotnym triumfatorem turniejów wielkoszlemowych, oraz Kolumbijczykiem Sebastianem Munozem. Za zwycięstwo otrzymał nagrodę w wysokości czterech milionów dolarów.
To największy sukces w dotychczasowej karierze 31-letniego Meronka, który w cyklu LIV rywalizuje już drugi sezon.
Turniej składał się z trzech rund, a Polak szczególnie imponująco zaprezentował się w pierwszej z nich, gdy na 18-dołkowym polu potrzebował zaledwie 62 uderzeń – o 10 mniej od normy pola. Dzięki temu objął prowadzenie z przewagą dwóch uderzeń nad Munozem i utrzymał ją w kolejnych dniach, kończąc piątkową rundę z wynikiem 66, a sobotnią – 71.
– Miniony rok był dla mnie pełen stresu, ale teraz wiem już, czego mogę się spodziewać. Patrzę w przyszłość z entuzjazmem, bo podoba mi się, jak rozwija się moja gra – powiedział Meronk, cytowany przez oficjalną stronę turnieju.
Am I dreaming?
— Adrian Meronk (@AdrianMeronk) February 9, 2025@livgolf_league @Cleeks_GC pic.twitter.com/i3Jlfz6RS8
Rahm po pierwszej rundzie tracił do Meronka pięć uderzeń, jednak w decydującej fazie zawodów zrównał się z Munozem. Hiszpan w każdej z trzech rund uzyskał wynik 67 uderzeń, natomiast Kolumbijczyk zakończył turniej rezultatami 64, 66 i 71.
Win number 5
— Adrian Meronk (@AdrianMeronk) February 8, 2025
Absolutely thrilled and beyond grateful to be crowned the new @livgolf_league champion!
A huge thank you to my incredible team for their unwavering support and to everyone who cheered me on throughout the week—it truly means the world!pic.twitter.com/LsAiiZSr5E
LIV Golf przyciąga coraz więcej światowej klasy zawodników, kusząc wysokimi nagrodami finansowymi. Kolejne zawody z cyklu odbędą się w przyszłym tygodniu w Adelajdzie.
Adrian Janiuk
Więcej Finanse
Tour ministra sportu po Polsce. Wydatki zaskakują
Sławomir Nitras, który od ponad roku pełni funkcję ministra sportu, sporo podróżuje po kraju. Koszt jego wyjazdów wynosi już ponad sto tysięcy złotych. Analizujący polską politykę na portalu X Radosław Karbowski opisał tę sprawę szczegółowo.
